Krystian Wieczorek, którego jesienią będzie można oglądać w wielu telewizyjnych produkcjach, m.in. "To nie koniec świata", "Czas honoru" czy "Miłość nad rozlewiskiem", opowiedział, co to znaczy, że jest hedonistą.
CZYTAJ TAKŻE:
KRYSTIAN WIECZOREK: NADAL JESTEM GÓWNIARZEM! JESZCZE MAM CZAS NA RODZINĘ!
KRYSTIAN WIECZOREK: U KOBIET PODOBA MI SIĘ URODA NIEOCZYWISTA!
- Jestem totalnym hedonistą w tym znaczeniu, że wszystko musi mi sprawiać przyjemność i radość. Hedonizm jest często myslony z konsumpcyjnym, powierzchownym życiem: gadżetami, wycieczkami, apartamentami, drogimi brykami... Dla mnie jest świadomym korzystaniem z tego, co sam wybieram. To jest jak z miłością do kobiety, kiedy jesteś zakochany w tej jednej, jedynej, to nie oglądasz się za każdą inną na ulicy" o, ta ma piękne nogi, a jaka ta jest fajna... Nie. Ta jedna to jest cały twój świat - wyjaśnił Krystian Wieczorek.
Opowiedział również, że choć wiele osób dostrzega przede wszystkim zalety bycia singlem, to on zdecydowanie lepiej czuje się w związku.
CZYTAJ TAKŻE:
KRYSTIAN WIECZOREK O SWOIM TRUDNYM DZIECIŃSTWIE
KOŻUCHOWSKA I WIECZOREK VIVA NAJPIĘKNIEJSI 2013 [ZDJĘCIA]
- (...) człowiek to zwierzą stadne, więc bycie samemu jest do dupy. No wiesz, jak nie możesz przytulić się do tego ciepłego kaloryfera, który ma 36,6 C, gładką skórę, pięknie pachnie i jest miły w dotyku, jest ci bardzo przykro (śmiech). Na poważnie, najbardziej dojmujący jest brak możliwości dzielenia się... Ale to nie oznacza, że teraz, kiedy jestem sam, jakoś strasznie cierpię. Traktuję ten stan jako przejściowy etap, uczę się żyć inaczej, uczę się lubić swoją - bardzo szeroko pojętą - samotność po to, żeby docenić bycie z kimś, kiedy nadejdzie ten moment - wyznał Krystian Wieczorek.
