Ostatnie lata dla Joasi nie są specjalnie udane, jeśli chodzi o sprawy sercowe. Dopiero, co rok temu po rozstaniu z Tadeuszem Głażewskim, Liszowska ułożyła sobie na nowo życie z bogatym szwedzkim biznesmenem Oli Serneke, a teraz znowu dowiadujemy się, że nie najlepiej dzieje się w jej związku.
Jej narzeczony ma ponoć dla niej mało czasu. Jak dowiadujemy się z Faktu, nie dość, że zostawił ją samą na Sylwestra, to teraz odwołał wspólny urlop. A wszystko oczywiście przez interesy …
Jak to uśmiechać się w blasku fleszy, gdy w sercu żal? Nie pomogą nawet drogie prezenty od ukochanego.
Wygląda na to, że Nowy Rok nie zapowiada się dla Joasi tak wspaniale, jak wróżyła jej jeszcze niedawno prasa. Kilka miesięcy temu miał być piękny ślub, a tu zima w pełni i nic. Pozostaje tylko czekać do wiosny. Może wtedy serce Szweda zmięknie?
Czytaj także:
Załamała się!?
Ma problemy ze ślubem!
Operowe pożegnanie Liszy, półfinał!!!
