Joanna Liszowska to aktorka, która kojarzona jest głównie z jej komediowymi rolami oraz serialem "Przyjaciółki". Celebrytka nie należy do osób ze świat show-biznesu, które opowiadają o swoim życiu prywatnym. Nie było tak zawsze. Liszowska przestała dzielić się takimi szczegółami po kilku nieudanych związkach, o których było głośno. O uczuciu, jakie łączyło ją z Robertem Rozmusem, rozpisywały się wszystkie magazyny. Mężczyzna zostawił ją dla innej kobiety. Kolejna relacja celebrytki zapowiadała się bardzo poważnie. Z Tadeuszem Głażewskim snuła wielkie plany o wspólnym życiu. Para była nawet zaręczona, ale do ślubu nie doszło. Obydwa rozstania nie były łatwe dla Liszowskiej. W poukładaniu swoich spraw na pewno nie pomagał jej medialny rozgłos.
Joanna Liszowska i szwedzki milionek Ola Serneke
Joanna Liszowska w 2009 roku poznała szwedzkiego biznesmena Ola Serneke. Miała to być prawdziwa miłość. Zakochani twierdzili, że połączyło ich zainteresowanie drogimi samochodami. W 2010 roku wzięli ślub w Bydgoszczy, który stał się wydarzeniem roku. Para doczekała się dwóch córek. W mediach co jakiś mówiło się o kryzysie w ich małżeństwie. W 2019 roku w internecie aktorka opublikowała wypowiedź, w której poinformowała o rozstaniu. Liszowska i Serneke nie chcieli, aby sytuacja stała się wielką sensacją. Najbardziej zależało im, aby chronić dzieci.
Oto naga PRAWDA: Już blisko ROK jestem PO ROZWODZIE(w Szwecji) z daleka od wścibskich oczu i uszu. Z byłym mężem pozostajemy w bardzo przyjacielskiej, życzliwej relacji pełnej szacunku i troski o nasze córeczki. Życie dawno potoczyło się dalej. No scandal, No fight, No comments. Prosimy o uszanowanie naszej prywatności. Dziękujemy – tak na swoim profilu na Instagramie aktorka potwierdziła informacje o swoim rozwodzie.
Głównym powodem rozwodu było to, że moja firma zajęła mi wiele czasu. Nie mogłem być tak obecny, jak chciałem. Ani z Joanną, ani z dziećmi. I to jest wysoka cena do zapłacenia, zarówno dla mnie, jak i dla nich – przyznał były mąż Liszowskiej.
Nowy partner Joanny Liszowskiej
Już w zeszłym roku pojawiały się plotki o tym, że aktorka znowu jest w poważnym związku. Gwiazda była widywana z tajemniczym mężczyzną, ale sama nie komentowała tych doniesień. Joanna Liszowska nauczona wcześniejszymi doświadczeniami przestała mówić o sprawach prywatnych. Ostatnio niespodziewanie ukazał się wywiad, którego udzieliła redakcji "Vivy!". Celebrytka powiedziała, że nie łączy jej z nikim żadna relacja. Twierdzi jednak, że chciałaby się zakochać i wierzy w to, że odnajdzie jeszcze szczęście w miłości.
Doszłam też do takiego momentu, kiedy mogę czuć się szczęśliwa, nawet kiedy nie ma mężczyzny przy moim boku. Chociaż, co tu kryć, dzielenie z kimś życia, kochanie, bycie kochanym jest cudowne i fantastyczne, i absolutnie możliwe w każdym wieku. Jestem tego pewna – podkreśliła gwiazda "Przyjaciółek".
Trzymamy kciuki, aby aktorce udało się znaleźć prawdziwą miłość!
