Cezary Morawskich skrytykował niezawodowych aktorów!
Cezary Morawski to wybitny aktor, którego doświadczenie nie ma sobie równych. Artysta przez prawie 40 lat wykładał w Akademii Teatralnej, na Wydziale Wokalno-Aktorskim Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina w Warszawie oraz Akademii Muzycznej w Gdańsku. Jego dorobek jest niepodważalny! Aktor już wiele lat temu odszedł z serialu „M jak miłość”, gdzie wcielał się w rolę Krzysztofa Zduńskiego, męża Marysi (Małgorzata Pieńkowska) i ojca Piotrka i Pawła. (Rafał i Marcin Mroczkowie). Jak cytuje portal plotek.pl, aktor nie ma dobrego zdania o serialu.
Kiedyś, mając wolny wieczór, włączyłem serial. Ale szczerze powiem, że po kilkunastu minutach wyłączyłem. Zupełnie nic z tego nie zrozumiałem. Chyba zbyt daleko od niego odszedłem - stwierdził w „Tele Tygodniu”
Morawski w ostrych słowach opowiedział co uważa o aktorach-amatorach:
W dzisiejszych czasach doszliśmy do takiego absurdu, że pod hasłem aktor może występować dosłownie każdy. W świecie filmowym ten absurd jest o tyle większy, że dla producenta aktorem jest już ktoś, kto stanie przed kamerą. Bez względu na to, czy ma wykształcenie, czy nie.
Dodał również bezpośrednio uwagi do braci Mroczek. Stwierdził, że to co prezentują przed kamerami to nie jest gra aktorska, to po prostu oni, którzy dają się filmować.
Zresztą nawet nie grają. Po prostu dają się filmować jako Mroczki. Oczywiście w międzyczasie nauczyli się pewnych zachowań przed kamerą, ale to nadal są Mroczki przez nią podglądani
W ostatnich latach Cezarego Morawskiego mogliśmy oglądać w takich produkcjach jak „Korona Królów”, czy „Dom pod dwoma orłami”.
Zgadzacie się z opinią wykładowcy?
