M jak miłość Odcinek 990

Streszczenie odcinka

Lucjan, w tajemnicy przed Barbarą, spotyka się w Warszawie z Janką. Dziewczyna z góry uprzedza, że nie zrezygnuje z roszczeń. Mostowiakowi zależy tylko na poznaniu losów siostry. Wieczorem Janka dzwoni, aby usprawiedliwić swoje postępowanie. Po tej rozmowie Lucjan mówi Marcie, że powinni uczciwie spłacić kuzynkę. Marcin przeprasza Kasię za nieudaną randkę. Tłumaczy, że nie jest zdolny obdarzyć jej uczuciem, dlatego powinni zachować dystans. Później pojawia się u Agnieszki z kwiatami. Zdaje sobie sprawę, że ona nie odwzajemnia jego uczuć. Jednak prosi, by stwarzała pozory. Małgosia ulega namowom Michała na kolejne spotkanie. Łagoda pokazuje jej dokumenty, z których wynika, że przekazuje Markowi kontrolę nad firmą, a przy tym naraża się na straty. Przed wyjazdem pragnie zostawić po sobie dobre wspomnienie. Wręcza byłej żonie cenny naszyjnik i niespodziewanie całuje. Zszokowana Gosia wymierza mu policzek. Wtedy Michał przyznaje, że znowu się w niej zakochał. Weronika knuje intrygę, zapraszając do siebie jednocześnie Marcina i Grzegorza. W międzyczasie Grzegorz zdradza bratu, że postanowił się jej oświadczyć. Za radą Tomka uprzedza o tym syna. Ta wiadomość podrywa Marcina na równe nogi, dzięki czemu nie wypija drinka, do którego Weronika coś dosypała. Gdy kobieta zaprasza go do sypialni, dociera do niego, że zaplanowała zemstę. Ewa chciałaby mieć większą rodzinę. Rozumie, że Marek nie jest jeszcze gotowy na związek, ale obiecuje czekać na niego.