"M jak miłość" odcinek 1556. Chłopak rzuci Basię Rogowską przez SMS! Lilka ją pocieszy? [CO SIĘ WYDARZY]

program tv

Basia Rogowska (Karina Woźniak) z impetem weszła w wiek dojrzewania, co nie umknęło Marysi (Małgorzata Pieńkowska) i Arturowi (Robert Moskwa). Przed młodą dziewczyną wiele uczuciowych zawirowań! Jak sobie z nimi poradzi?

"M jak miłość" - zobacz streszczenia odcinków!

W 1556. odcinku serialu "M jak miłość" Basia będzie szykowała się do wizyty chłopaka, który bardzo jej się podoba. Artur nie będzie zadowolony, że ma on przyjść akurat wtedy, gdy wyjeżdża w delegację, ale Marysia szybko go uspokoi i zapewni, że będzie miała ich na oku. Niestety, do wizyty ostatecznie nie dojdzie, bo Miłosz wystawi Basię i... zerwie z nią przez SMS!

- Sorry, mała, nie przyjadę. Fajnie było, ale nie bawię się w związki na odległość. Znajdź sobie kogoś bliżej. Miłosz - przeczyta młoda Rogowska w wiadomości. Dziewczyna będzie załamana i postanowi wypłakać się matce i Lilce (Monika Mielnicka). - Załatwił to jednym SMS-em... - wyzna. - Nawet nie miał odwagi powiedzieć mi tego prosto w oczy - doda.

- Wiem, że teraz czujesz się koszmarnie... Ale tak już jest, że czasami świat okazuje się paskudny i nic na to nie poradzisz. Niektórzy chłopcy są beznadziejni... ale na szczęście nie wszyscy - spróbuje pocieszyć ją Marysia. - Co za dupek! Basiu... Naprawdę nie masz czego żałować! - doda Lilka. Basia wciąż jednak będzie załamana...

- Dajcie mi spokój, chcę być sama... Tato miał rację... Boże, ale ja byłam głupia! - przyzna zapłakana Rogowska. Czy uda jej się szybko znaleźć nową miłość? Przekonamy się już niedługo!