Olga Szomańska o odejściu z "M jak miłość"
W 1618. odcinku "M jak miłość musieliśmy pożegnać Marzenkę (Olga Szomańska) i Andrzejka (Tomasz Oświeciński) - zginęli w wypadku samochodowym. Był tu duży szok dla widzów i również dla samych aktorów!
Wyszło na jaw, że decyzja nie należała do nich, a pożegnanie z "M jak miłość" było dla nich bardzo trudne. W najnowszym wywiadzie dla "Plejady" Olga Szomańska zdradziła szczegóły. Choć było to "niewygodne", to powoli się z tym pogodziła i może poświęcić się teraz swojej drugiej pasji - muzyce.
Zżyłam się z postacią Marzenki, w którą wcielałam się przez ostatnie dziewięć lat, więc oczywiście na początku było mi dość niewygodnie z taką decyzją produkcji. Po pewnym czasie stwierdziłam, że coś się kończy, żeby mogło się coś nowego zacząć - powiedziała.
Olga Szomańska przyznała, że ona pewnie sama nie podjęłaby takiej decyzji, ale nie ma żalu, bo poznała wspaniałych ludzi i będzie wspominać serial jak najlepiej.
Myślę, że pewnie nie zdecydowałabym się sama na rozstanie z serialem, ale na szczęście nie ja podejmuję takie decyzje, a czasem potrzeba w życiu zmiany, żeby otworzyły się nowe drzwi. Będę serial wspominała najcieplej. Mam tam wielu wspaniałych przyjaciół. To przecież prawie moja rodzina. Dziewięć lat w serialu, na planie od świtu do nocy to zdecydowanie zbliża ludzi - przyznała w rozmowie z "Plejadą".
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- 66 lat i odstawia takie rzeczy! Ostrowskiej pozazdrości niejedna nastolatka [ZDJĘCIA]
- Dramat Roksany: przyleciała do teściowej WYNAJĘTYM helikopterem! Oszczędza na własny?
- Pazura wziął kolejny ślub poza granicami Polski. Nikt się tego po nim nie spodziewał
- Michał Szpak w prześwitującej spódnicy. Te widoki trudno zapomnieć