„M jak miłość” - co wydarzy się po wakacjach?
Po wakacjach w serialu „M jak miłość” poznamy finał sądowej walki o sprawiedliwość, jaką toczą Paweł (Rafał Mroczek) i Piotrek (Marcin Mroczek) z oprawcą Basi (Gabriela Raczyńska). Jak się okaże, pewny siebie Sowiński przekonany będzie, że sąd uniewinni jego syna. Adwokat tylko potwierdzi jego przypuszczenia, powołując się na podobne sprawy z przeszłości. W końcu zapadnie wyrok!
„M jak miłość” po wakacjach, w poniedziałek 28 sierpnia o godzinie 20.55 w TVP2!
Jak podaje portal światseriali wyrok zapadnie szybko i doprowadzi Pawła do prawdziwej furii!
Wyrok w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej. Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa w Warszawie, trzeci wydział karny, po rozpoznaniu w dniu 9 marca 2023 roku sprawy Filipa Sowińskiego, urodzonego 20 września 2003 roku w Warszawie, oskarżonego o czyn z artykułu trzynastego paragraf jeden Kodeksu Karnego w związku z artykułem sto dziewięćdziesiątym siódmym paragraf jeden Kodeksu Karnego orzeka: oskarżonego Filipa Sowińskiego uznaje za winnego popełnienia zarzuconego mu w akcie oskarżenia czynu i za to, na podstawie artykułu sto dziewięćdziesiątego siódmego paragraf jeden w związku z artykułem trzynastym paragraf dwa Kodeksu Karnego, przy zastosowaniu nadzwyczajnego złagodzenia kary z artykułu sześćdziesiątego paragraf dwa Kodeksu Karnego skazuje go na karę jednego roku pozbawienia wolności, przy czym orzeczoną karę pozbawienia wolności warunkowo zawiesza na okres próby pięciu lat
Taka decyzja nie zadowoli Pawła, który najchętniej widziałby Filipa za kratkami! Piotrek będzie starał się uspokoić brata, tłumacząc, że doprowadzili sprawę do końca, jednak Zduńskiemu to nie wystarczy. Po powrocie do domu, Franka (Dominika Kachlik) przekona się na własnej skórze jak wściekły naprawdę będzie Paweł! Starając się go uspokoić, tłumacząc, że Basia sama chciałaby tę sprawę zostawić za sobą wywoła w nim prawdziwą furię!
- Gnojek dostał wyrok w zawiasach... To się nazywa sprawiedliwość... - tak wyrok sądu podsumuje sfrustrowany Zduński w rozmowie z Franką (Dominika Kachlik).
- Szlag mnie trafia... Co ja powiem Baśce? Że typ, który ją napastował, nie poniósł praktycznie żadnych konsekwencji? To jakiś absurd... - wybuchnie.
- Paweł... Obiecałeś, że ze względu na Basię... - przypomni mu żona.Reklama
- Tak, wiem. Trzeba się z tego otrząsnąć. Zostawić to za sobą... Tylko, że ja wcale nie chcę! Krew mnie zalewa i najchętniej... - sfrustrowany Zduński podniesie zaciśniętą pięść.
Czy Paweł postanowi wziąć sprawy w swoje ręce i wymierzyć sprawiedliwość?
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl
