Blogerka wspomina trudne doświadczenia z dzieciństwa
Macademian Girl zapewnia, że wie, że część ludzi odnosi się do niej niezbyt życzliwie.
- Nie potrzebuję, żeby ktoś mi mówił, że super wyglądam, nie potrzebuję sztucznego aplauzu i akceptacji. Nie przeszkadza mi, że ktoś chichocze za moimi plecami, bo jestem błyszcząca i kolorowa. Nie życzę sobie, żeby ktoś mnie zmieniał, zahartowałam się w dzieciństwie. Mam trochę ciemniejszą karnację, dzieci zawsze wołały za mną "asfalt". Odkąd pamiętam musiałam walczyć, żeby być taką, jaką chcę być - powiedziała Macademian Girl "Grazii".
Powodem ciemniejszej karnacji blogerki jest fakt, że jej ojciec pochodził z Panamy, dlatego jej pełne nazwisko brzmi Tamara Gonzalez Perea.