Marcin Miller to cieszący się ogromną popularnością w Polsce wokalista zespołu disco polo „Boys”. Założył go w 1990 r. razem z Krzysztofem Cieciuchem i od tego czasu utrzymują się na szczycie, co rusz fundując fanom kolejne przeboje. Miller od 1988 roku ma żonę Annę, jednak nie zawsze w ich małżeństwie było dobrze. Mają dwóch synów, Alana i Adriana oraz wnuka Michała
Wokalista jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych - na Instagramie obserwuje go ponad 90 tys. fanów. Często wrzuca tam różne ujęcia, zarówno odsłaniające kulisy jego działalności artystycznej, jak i życia prywatnego. Najnowsze zdjęcie, jakie opublikował, wywołało niepokój wśród jego fanów. Nic dziwnego - zapozował w szpitalnym wnętrzu. Pod postem natychmiast zaroiło się od wyrazów wsparcia i słów otuchy.
Z gwiazdorem skontaktował się jeden z portali, by dopytać o jego stan zdrowia. Wygląda na to, że niepokój fanów był mocno na wyrost.
Bardzo lubię, jak ludzie współczują. Wiem o tym, że wystarczy jedno zdjęcie i ludzie sami dopiszą całą historię, a ja lubię prowokować. Jedno zdjęcie wystarczy, żeby zrobić ruch. Dyrektor tej kliniki jest moim bardzo dobry znajomym. Byłem z żoną u rodziny i odwiedziłem znajomego. Jestem zdrów jak ryba! - cytuje jego słowa dla Plejady portal Pomponik.
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl
