MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mija 27 lat od śmierci księżnej Diany. „Królowa ludzkich serc” mogła przeżyć wypadek? Zobacz unikalne zdjęcia brytyjskiej arystokratki

Redakcja Telemagazyn
Choć od śmierci księżnej Walii, Diany Spencer, minęło blisko trzydzieści lat, wielu wciąż opłakuje „królową ludzkich serc”. Wielu również nie wierzy, że zginęła w wypadku. Czy księżna mogła przeżyć? Zdaniem jednego z lekarzy - jak najbardziej.

Spis treści

„Królowa ludzkich serc” Diana Spencer

Diana Frances Spencer urodziła się 1 lipca 1961 w Sandringham. 29 lipca 1981 poślubiła księcia Karola, a ich ślub był wydarzeniem emitowanym na całym świecie. „Ślub stulecia” nie zagwarantował jednak parze szczęścia. W latach 90. pojawiło się wiele materiałów kompromitujących zarówno Karola jak i Dianę. Ostatecznie rozwiedli się w 1996 roku, a od 1992 byli w separacji.

Dzieciństwo księżnej Diany

Dzieciństwo Diany nie było łatwe. Rodzice często się kłócili, by w końcu w 1969 rozwieść się. Młoda księżna mocno związana była ze swoim bratem, Charlsem. W szkole nie była wybitną uczennicą, ale rodzice nie zwracali na to większej uwagi. Głównym zadaniem Diany miało być dobre zamążpójście, a nie rzetelna edukacja. Od małego wiadome było, że będzie musiała dołączyć do grona brytyjskiej arystokracji i zostać żoną, a nie gwiazdą świata nauki.

Pod koniec 1977 roku przedstawiono ją Karolowi, księciu Walii. Do posiadłości Spencerów zaprosiła go przyjaciółka, Sarah - siostra Diany. Na przełomie lat 1980/1981 na Karolu wywierana była presja, ponieważ mając 32 lata nadal nie miał żony i tym samym męskiego potomka. Wobec deficytu potencjalnych kandydatek, wyeliminowanych z różnych powodów (przeszkodą mogła być nieodpowiednia wiara lub pochodzenia), pałac Buckingham uznał Dianę za najlepszą opcję. Anglikanka, dziewica, uległa, ładna i zdrowa - wymarzona kandydatka na żonę dla księcia.

6 lutego 1981 Karol oświadczył się Dianie przy aprobacie ówcześnie panującej królowej Elżbiety. Gdy w wywiadzie dla BBC padło pytanie, czy są w sobie zakochani, Diana odparła bez zawahania: Oczywiście! Odpowiedź Karola pozostawiała jednak wiele do życzenia. - Cokolwiek znaczy miłość - odparł. Wtedy właśnie rozpoczęła się niekończąca, medialna nagonka i spekulacje jakoby książę wcale nie kochał swojej wybranki. Mało kto wtedy wiedział, jaka jest prawda.

A działo się źle, choć Diana długo robiła dobrą minę do złej gry i poświęciła się działalności charytatywnej, skupiając na pomocy osobom zakażonym HIV i chorym na AIDS. Zdjęcia, na których obejmuje chorego obiegły świat! Wtedy był to temat tabu, ludzie bali się nawet zbliżyć do osób z wirusem HIV a tymczasem księżna podawała chorym rękę bez rękawiczki. Niedługo później otworzyła pierwszy w Wielkiej Brytanii oddział szpitalny dla pacjentów walczących z chorobą.

W latach 1982–1992 odbyła wraz z mężem wiele międzynarodowych podróży, jednak nadal nie cichły plotki o kryzysie w królewskim małżeństwie.

Diana od początku była świadoma obecności Camili Parker-Bowles w życiu swojego męża. Wiedziała o ich romansie, który przerwał ślub. Zdawała sobie również sprawę, że nigdy nie będzie w stanie konkurować z kochanką Karola. Była nawet świadkiem rozmowy telefonicznej między nimi, podczas której książę wyznał Camili miłość. Efekty tego podwójnego życia Karola miały dewastacyjny wpływ na Dianę. Księżna w latach 80. zmagała się z depresją, bulimią i dokonała kilku prób samobójczych. Jej rozpaczliwe krzyki o pomoc były jednak przez Karola ignorowane.

9 grudnia 1992 premier John Major wydał oświadczenie, informując o separacji Diany i Karola. 12 stycznia 1993 ujawniony został zapis pikantnej rozmowy między Karolem, a Camillą. Treść była bardzo nieprzyzwoita, potwierdzając tylko wieloletni romans pary. Całą aferę nazwano Camillagate, a w 1994 Karol udzielił wywiadu, w którym przyznał się do cudzołóstwa i zdrady.

Rozwód Diany i Karola

Diana i Karol rozwiedli się 28 sierpnia 1996. Księżna utraciła wiele, lecz nie porzuciła swojej działalności charytatywnej. Stałą się ona celem i największą pasją jej życia. Regularnie odwiedzała szpitale, a pod koniec 1996 roku zainteresowała się tematem min przeciwpiechotnych, których ofiarami padali cywile i dzieci.

W lipcu 1997 zaczęła się jej relacja z Dodim Al-Fayedem, synem egipskiego miliardera. Paparazzi nie dawali parze spokoju, polując na nich wszędzie, gdzie tylko się pojawili. To chore zainteresowanie mocno odbijało się na zdrowiu psychicznym księżnej.

Śmierć i pogrzeb księżnej Diany

31 sierpnia 1997 o godz. 0:24 w Paryżu, samochód, w którym jechała Diana i Dodi uderzył w filar tunelu, w trakcie ucieczki przed paparazzi. Kierowca oraz ukochany Diany zginęli na miejscu, a ranna księżna walcząc o życie nie mogła opędzić się od fotoreporterów. Królowa ludzkich serc zmarła 31 sierpnia 1997 tuż po godz. 4:00, na skutek rozległych obrażeń wewnętrznych. 6 września 1997 w Opactwie Westminsterskim odbył się pogrzeb Diany. Szacuje się, że transmisję z uroczystości oglądało ponad 2,5 mld osób na świecie.

Kontrowersje wokół śmierci Diany

Autopsja przeprowadzona w ten tragiczny wieczór przez przeprowadzona przez Johna Burtona, koronera zachodniego Londynu i dworu królewskiego, ustaliła, że Diana i Dodi zmarli na skutek obrażeń odniesionych w wypadku. Jednak wokół nagłej i tragicznej śmierci kochanej przez miliony ludzi księżnej przez lata narosła gruba warstwa spekulacji. Wielu ludzi doszukiwało się dowodów na to, że wypadek był zaplanowany, a w sieci nie brak samozwańczych detektywów uważających, że śmierć Diany to sprawka nikogo innego, jak rodziny królewskiej. W obliczu niekończących się spekulacji, w 2004 r. otwarto dochodzenie publiczne. Miało ono raz na zawsze rozwiać wątpliwości wokół śmierci Diany. Funkcję lekarza sądowego objął w nim wybitny brytyjski lekarz medycyny sądowej dr Richard Shepherd. Swoje wspomnienia spisał w książce Niewyjaśnione okoliczności.

Jak umarła księżna Diana?

Jak wspominał, w chwili zderzenia auto poruszało się z prędkością ponad 100 km/h., więc w chwili uderzenia w słup żaden z pasażerów nie pozostał na swoim miejscu. Kierowcę wyrzuciło na kierownicę, deskę rozdzielczą i szybę, a Dianę i Dodiego na przednie fotele, które w teorii zminimalizowały siłę impetu.

W praktyce jednak spowodować to miało złudne poczucie, że Diana nie jest pacjentem najwyższego priorytetu, gdyż zachowała przytomność i rozmawiała z ratownikami. Ów priorytet miał Trevor Rees-Jones, a nie księżna, która miała mieć złamane kilka żeber i obrażenia klatki piersiowej. Ponadto, była uwięziona w aucie. - W tamtym czasie nikt nie wiedział, że doszło u niej do lekkiego rozdarcia żyły w jednym płucu - wyjaśniał dr Richard Shepherd. - Pod względem anatomicznym obszar ten jest ukryty głęboko w środkowej części klatki piersiowej. W żyłach, jak wiadomo, krew płynie pod mniejszym ciśnieniem niż w tętnicach, w związku z czym krwawienie z nich jest wolniejsze - w gruncie rzeczy tak powolne, że bardzo trudno jest zdiagnozować problem. A nawet gdy diagnoza zostanie postawiona prawidłowo, niezmiernie trudno jest wdrożyć leczenie - tłumaczył.

Diana z wolna się wykrwawiała wewnętrznie, stopniowo tracąc przytomność. Gdy jeszcze w karetce stwierdzono u niej nagłe zatrzymanie krążenia, podjęto próbę reanimacji, po czym w szpitalu bezzwłocznie przewieziono ją na salę operacyjną. Tam chirurdzy zdiagnozowali problem i starali się mu zaradzić. Niestety, było już na to za późno - wyjaśniał.

Jak wskazał - obrażenia, jakie miała księżna, były tak rzadkie, że nie spotkał się z takowymi w całej swojej karierze. - Diana ucierpiała tylko nieznacznie, lecz w najgorszym miejscu z możliwych - przyznał.

31 sierpnia 2024 roku przypada 27. rocznica śmierci Diany Spencer, matki księcia Williama i Harry'ego. W galerii poniżej znajdziecie unikalne zdjęcia księżnej.

Mija 27 lat od śmierci księżnej Diany. „Królowa ludzkich ser...

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź TeleMagazyn.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
monarchia
Szkoda mi jej ,naprawdę była wspaniałą kobietą.I kiedy naprawdę znalazła swoje szczęście odeszła.

Za to co uczynił Karol Dianie na miejscu dzieci nie chciałabym znać ,przecież Ona jego kochała a On jawnie dzwonił i spotykał się ze swoją Kochanką.Diana była młodziutka i pod Królowej presją żeby Karol w oczach Brytyjczyków nie upodlił się nie było mowy o rozwodzie i tak biedna Diana po licznych nieudanych samobójstwach skończyła życie na zlecenie....
D
Dariusz de eu
Pomnik króla Stanisława Leszczyńskiego stanął w Lesznie.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn