"Nasz nowy dom" sezon 14. w środy i czwartki o godz. 20:05 w Polsacie - sprawdź
Wola Uchańska to wieś położona nieopodal granicy z Ukrainą, w pobliżu Hrubieszowa. Mąż Pani Lucyny był alkoholikiem, nie chciał się leczyć, niszczył rodzinę, w końcu odszedł. Zdruzgotana kobieta podjęła walkę o normalne życie, starała się stworzyć chłopcom bezpieczny dom. Uprawia ogród, hoduje drób. Nie wystarcza to jednak na remont domu, który był w tragicznym stanie! Rodzina mieszkała w bardzo trudnych warunkach. Jak wyznała Pani Lucyna największym problemem był brak wody i łazienki:
Dom mam po rodzicach i mieszkam w nim od 2014 roku…Największym problemem jest brak wody i łazienki. Wodę biorę od brata ze studni. Chłopaki pomagają nosić wodę swoimi konewkami.
Dzielna kobieta musiała codziennie przynosić wodę ze studni, codziennie potrzeba było kilkanaście wiader także do prania czy dla hodowanego ptactwa. Za toaletę służył wychodek stojący na zewnątrz budynku. Budynek był nieocieplony, ściany i sufity były popękane. Prowizoryczny ganek i dwa pomieszczenia ogrzewała stara, dymiąca koza.
Drzwi do domu były nieszczelne, nie zatrzymywały ciepła. Dzieci nie miały miejsca do zabawy, a Pani Lucynie brakowało miejsca do wypoczynku po ciężkiej pracy. Bardzo ciężką sytuację Pani Lucyny i chłopców zmieniła wizyta Katarzyny Dowbor, która zabrała rodzinę na pierwsze w ich życiu wakacje, a Maciej Pertkiewicz i Artur Witkowski z ekipą budowlaną w pięć dni wyremontowali dom Pani Lucyny!
