„Niania”. Emilia Stachurska zasłynęła jako rezolutna Zuzia Skalska i... zniknęła z mediów. Po latach niebytu przerwała milczenie

Emilia Stachurska w bardzo młodym wieku zyskała sporą rozpoznawalność. Zawdzięczała to sukcesowi serialu „Niania”, w którym pojawiła się także Agnieszka Dygant w roli tytułowej niani Frani Maj, Tomasz Kot jako Maksymilian Skalski, Adam Ferency jako Konrad i Tamara Arciuch w roli Karoliny Łapińskiej. Ośmioletnia wówczas Stachurska wcieliła się w rolę Zuzi Skalskiej, najmłodszej z pociech.

Serial „Niania” odniósł ogromny sukces, a historia i aktorzy niemalże od pierwszego odcinka zdobyli serca polskiej widowni. Wydawać się mogło, że urodzona 22 września 1997 r. w Krakowie Emilia Stachurska jest wręcz skazana na sukces - od najmłodszych lat uczyła się tańca i śpiewu, co przełożyło się na sukcesy w konkursach takich jak „Moja mama wie, że aktorem zostać chcę!” czy „Od przedszkola do Opola”. Poza serialem o perypetiach Frani Maj i rodziny Skalskich, pojawiła się także w serialu „Julia” i „Lekarze”. Ostatni raz na ekranie pojawiła się w 2016 r. w filmie „Królewicz Olch”.

Już wówczas podkreślała, że miast kariery i liczenia na łut szczęścia w znajdywaniu kolejnych ról, woli skupić się na swojej edukacji. - Zawsze szkołę, naukę, czy przyszłą karierę stawiam wyżej niż przygody z telewizją. Myślę sobie, że kiedyś rzeczywiście mogę w to pójść, jak będę dorosła, natomiast chcę mieć też zawód bardziej stały, żeby nie być zależna od ludzi, którzy dadzą mi rolę - przypomina jej słowa dla „Dzień dobry TVN” w 2014 r. serwis Pudelek.

Okazała się być konsekwentna w swoim postanowieniu i kompletnie zniknęła z mediów. Po latach serialowa Zuzia przerwała milczenie.

Od wielu lat nie udzielałam wywiadów i nie chcę tego zmieniać. Świadomie po osiągnięciu dojrzałości wycofałam się z show-biznesu, skierowałam życie na inne tory — wyjechałam za granicę i bardzo cenię sobie prywatność. Wspominam czasy nagrywania serialu „Niania” i innych produkcji bardzo ciepło, jednak obecnie staram się, by żadne informacje, które mogłyby skierować oczy czytelników czy internautów w moją stronę, nie były nigdzie zamieszczane - cytuje jej słowa z rozmowy z Plejadą serwis Pudelek.

W galerii poniżej publikujemy zdjęcia. Pamiętacie ją w serialu?

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl