Kryzys narastał od półtora roku w miarę jak Ozzy coraz bardziej pogrążał się oparach alkoholu i narkotyków. To akurat przed kilkoma dniami ujawnił on sam... Teraz jednak wiadomo, do jak skrajnego stanu muzyk się doprowadził.
CZYTAJ TAKŻE:
SHARON OSBOURNE: NIE WRÓCĘ DO OZZY'EGO
SHARON I OZZY OSBOURNE ŻYJĄ OSOBNO!
Było tak źle, że Ozzy był święcie przekonany, że żona spiskuje przeciwko niemu i planuje go zabić!
- Ona chce mnie zamordować! - krzyczał biegając po domu Ozzy.
- On zamienił życie Sharon w prawdziwe piekło. Stan, do którego się doprowadził złamał serce jego żony. Potrafił przez kilka dni chodzić w tej samej odzieży i nawet się nie myć - ujawnili znajomi małżonków gazecie "The Daily Star".

Wideo