Pracujący wspólnie przez ponad dwadzieścia lat reżyserzy i scenarzyści Joanna Kos-Krauze i Krzysztof Krauze zrealizowali liczne, cieszące się sukcesami w kraju i za granicą, filmy fabularne. Ostatnim jest nagrodzony Srebrnymi Lwami obraz "Ptaki śpiewają w Kigali".
Krzysztof Krauze zmarł w grudniu 2014 r. po tym, jak rozpoczęły się prace nad "Ptakami". - Krzysztof był przy tym filmie od samego początku - od wymyślania tematu, pisania scenariusza, doboru ekipy po kreślenia języka, jakim ten film zostanie opowiedziany. Zabrakło go na zdjęciach - mówi Jowita Budnik - aktorka, która zagrała jedną z głównych ról w filmie i otrzymała za nią nagrodę podczas 42. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.
"Ptaki śpiewają w Kigali" to obraz psychologicznych konsekwencji ludobójstwa w Rwandzie w 1994 roku, zmieniający się we wspaniałą, dramatyczną, ale pełną nadziei i zaskakująco aktualną opowieść o życiu i sensie życia naznaczonego traumą. Pochodząca z plemienia Tutsi Claudine Mugambira (Eliane Umuhire), jest córką cenionego rwandyjskiego ornitologa. Po masakrze, w której ginie ojciec Claudine, polska ornitolog Anna Keller (Jowita Budnik), która przez lata prowadziła w Afryce badania na sępach, pomaga jej uciec do Polski. Anna blisko współpracowała z ojcem Claudine, była świadkiem jego brutalnej śmierci i bezpośrednio doświadczyła nagiej, bezwzględnej przemocy, która teraz, po jej powrocie do kraju, ożywa wciąż na nowo w urwanych przebłyskach pamięci. Terror, którego doświadczyła, sprawia, że Anna czuje trudność w zaakceptowaniu spokojnego, powolnego i obojętnego wobec wydarzeń w Afryce trybu życia w Polsce. Jednocześnie jednak odczuwa potrzebę radykalnego odwrócenia się, ucieczki od afrykańskich przeżyć, co obecność Claudine czyni niemożliwym do osiągnięcia. Obie kobiety, głęboko pogrążone w cierpieniu, przechodzą powolny i przejmujący proces stopniowego powrotu do zdrowia i odbudowy codziennego życia.
