"Ranczo" na Netflixie, ale aktorzy nie otrzymają tantiem. Jak zareagowała TVP?

"Ranczo", kultowy serial TVP, zadebiutuje na Netflixie już 16 grudnia. Jak informuje portal Wirtualnemedia, aktorzy ani pozostali członkowie ekipy tworzącej serial, wbrew swoim oczekiwaniom, nie otrzymają gratyfikacji z tego tytułu. Pierwszą osobą, która publicznie zabrała głos w tej sprawie był Jerzy Niemczuk, jeden ze scenarzystów "Rancza". W swoim wpisie na Facebooku wyraził nadzieję na otrzymanie tantiemów, co spotkało się z komentarzami, dotyczącymi tego, że Netflix co do zasady ich nie płaci.

Odtwórca roli serialowego Tadeusza Hadziuka, Bogdan Kalus w rozmowie z "Super Expressem" stwierdził: "Nie rozumiem, kto podjął decyzję o emisji ‘Rancza’ na Netflixie bez płacenia nam tantiem". Część obsady zwracała również w mediach uwagę na to, że nie otrzymali żadnych wcześniejszych informacji dotyczących wykorzystania ich praw autorskich przez platformę.

W odpowiedzi na pojawiające się w mediach komentarze dotyczące tej sytuacji, biuro prasowe TVP opublikowało komunikat: "Zgodnie z Ustawą o prawie autorskim i prawach pokrewnych, tantiemy przysługują współtwórcom filmów i seriali m.in. z tytułu nadań w stacjach telewizyjnych. Ustawa ta nie przewiduje odprowadzania dodatkowych tantiem z tytułu udostępniania filmów i seriali na VoD".