Nagrodę Hollywoodzkiego Stowarzyszenia Prasy Zagranicznej za najlepszy film nieanglojęzyczny przyznano rosyjskiemu "Lewiatanowi". Wśród faworytów była również "Ida" Pawła Pawlikowskiego.
To było strasznie długie i nudne. Wszyscy się rozpłakali na zawołanie, totalny show-biznes. Amerykańska uroczystość to dla mnie inny świat. Europejskie nagrody są o wiele bardziej sympatyczne - powiedział Paweł Pawlikowski.
Reżyser polskiego filmu mówił, że gala która odbyła się w Los Angeles zupełnie nie przypominała europejskich festiwali filmowych. Podkreślał również, że zwycięski "Lewiatan" Andrieja Zwiagincewa to bardzo dobry film.