Monika Mrozowska pokazała ciało po porodzie
Monika Mrozowska w styczniu 2021 r. powitała na świecie czwarte dziecko. Aktorka i jej partner Maciej Auguścik-Lipka doczekali się synka Lucjana, który dołączył do rodzeństwa - 18-letniej Karoliny, 11-letniej Jagody oraz 7-letniego Józefa.
Monika Mrozowska zdecydowała się teraz pokazać w mediach społecznościowych zdjęcia, które zostały jej zrobione cztery dni po porodzie. Aktorka pozuje na nich w bieliźnie i synkiem Lucjanem na rękach. W poście na Instgramie opisała, jak kolejna ciąża i cesarskie cięcie zmieniły jej ciało.
Moje piersi są twarde jak kamień i wielkie jak melony z Biedronki, bo właśnie zaczął się „mleczny nawał”, moje wnętrzności kurczą się wywołując ból, a miejscami wręcz czuję się jak potrącona przez TIR-a. Muszę tłumaczyć mojemu starszemu synowi, że w tym „wielkim” poporodowym brzuchu wcale nie ma kolejnego brata i że nie mogę wziąć go na ręce, bo pod tym brzuchem mam zaszytą dziurę, przez którą lekarze wyciągnęli Lucka… - napisała Mrozowska.
Aktorka nie zamierza ulegać presji szybkiego powrotu do formy.
Tak ma prawo wyglądać ciało po porodzie, wykonało tak niesamowitą prace przez długich 9 miesięcy, że wymaganie od niego, by po kilku godzinach wróciło do siebie, to zbrodnia na żywym organizmie... Twoim. Własnym. Droga. Mamo. Patrzę na swoje ciało, które zmienia się z dnia na dzień ( piersi już tak nie bolą, brzuch staje się bardziej płaski...) i ciągle powtarzam mu w myślach: „Masz czas... dam ci tyle czasu ile potrzebujesz... nigdzie nam się nie spieszy...” Mam wrażenie, że im jestem dla siebie czulsza, tym ono czuje się i wygląda coraz lepiej - dodała.
[instagram]https://www.instagram.com/p/CKgwx04HZ_Z/[/instagram]
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news
