"Rolnik szuka żony 5" odcinek 11. Oświadczyny, gorzkie słowa i ostateczne rozstanie! Sprawdź, jak przebiegły randki! [CO SIĘ WYDARZYŁO+ZDJĘCIA]

Kamila Glińska
Jan i Małgorzatafot. TVP
Jan i Małgorzatafot. TVP
"Rolnik szuka żony 5" zbliża się do końca. Nadszedł czas na ważne rozmowy i ostateczne deklaracje - czas randek. Czy nowe miejsca i romantyczna sceneria pozwoliły na otwarte rozmowy? Sprawdź, co wydarzyło się w 11. odcinku programu "Rolnik szuka żony 5"!

"Rolnik szuka żony 5" odcinek 11. - co się wydarzyło?

Rolnicy mają już za sobą rozmowy rewizyty u swoich wybranek, a teraz przyszedł czas na rozmowy o przyszłości i uczuciach. Okazuje się jednak, że nie unikną gorzkich chwil. Po raz kolejny sprawdza się bowiem powiedzenie, że cały w tym ambaras, aby dwoje chciało na raz...

Łukasz zabrał Agatę na randkę do warszawskiego parku w Łazienkach. - Fajne te randki, ale tęsknię za twoim gospodarstwem - wyznała Agata. Następnie para udała się na tor gokartowy pod Stadion PGE Narodowy. Podczas kolacji Agata po raz kolejny oczarowała Łukasza. - Cieszę się, że cię poznałem. Chciałbym spędzić z tobą resztę życia - powiedział Łukasz, po czym uklęknął i oświadczył się Agacie! Oboje wyznali sobie miłość. - Zrobię wszystko, żebyś była szczęśliwa - zapewnił rolnik.

W Sandomierzu na Krzysztofa czekała Ewelina, która przyznała, że stęskniła się i ma motyle w brzuchu. Niestety, Krzysztof nie podzielał jej entuzjazmu. - Nie czuję podekscytowania na myśl o spotkaniu - przyznał. Para spotkała się jednak ponownie w romantycznej scenerii w plenerze. Oboje zrobili sobie masaż. Podczas kolacji Ewelina poprosiła, aby porozmawiali na poważniejsze tematy. Krzysztof przyznał, że Ewelina mu się podoba, ale nic więcej do niej nie czuje. - Odnoszę wrażenie, że wybrałeś mnie, bo tylko ja zostałam - wskazała Ewelina i zapytała, czy może spotykać się z innymi chłopakami. - Czuję złość i rozczarowanie jego osobą - zaznaczyła. Następnego dnia rano Krzysiek zaproponował Ewelinie przyjaźń. Ona jednak stwierdziła, że zamiast tego, woli całkiem zerwać kontakt. Para pożegnała się i rozstała. Z oczu Eweliny popłynęły łzy.

Na przywitanie Grzegorz podarował Dorocie czerwoną różę i razem ruszyli zwiedzać Bolesławiec. Poszli do Spółdzielni Rękodzieła, gdzie malowali razem kubki i świetnie się bawili. Podczas przygotowań do kolacji Dorota przyznała, że dobrze jej z Grześkiem.

Marek i Ola spotkali się na łonie natury. Oboje nie mają jednak ze sobą bliskiego kontaktu. Ola postanowiła nauczyć się jeździć konno. Marek twierdził, że konie nie są dla niego nowością, a za chwile nie udało mu się za pierwszym razem wejść na konia. Podczas kolacji rozmowa nie kleiła się jednak. Kiedy Ola zapytała Marka, co o niej wie, rolnik zaczął sugerować, że jest obłudna, bo w liście napisała, że nie boi się ciężkiej pracy. Nie wykazywał też chęci kontynuowania kolacji. Rozmowa schodziła na nieprzyjemne tory. - Wydaje mi się, że ty nie chcesz się niczego o mnie dowiedzieć - stwierdziła Ola. Marek zapowiedział natomiast, że od tej pory nie odezwie się, wstał i wyszedł.

Srebrna Góra to miejsce randki Jana i Małgorzaty. Oboje byli zachwyceni swoim towarzystwem. - Chwilo trwaj - powiedziała Małgosia. Para udała się później do twierdzy, gdzie Jan zaznaczył, że w związku to on trzyma pejcz. Swoją romantyczną stronę pokazał natomiast w czasie kolacji. Małgosia podkreśliła jednak, że ma zobowiązania zawodowe i nie może póki co wynieść się z Katowic. - Wspieramy się, czujemy to samo, myślimy to samo. Jesteśmy jak stare dobre małżeństwo - ocenił Jan. Małgosia poprosiła jednak, aby nie planowali niczego, tylko cieszyli się tym, co mają.

Zobacz więcej wideo na kanale Youtube Telemagazynu!

Zobacz więcej wideo na kanale Youtube Telemagazynu!

[facebook]https://www.facebook.com/telemagazynpl/?tabs=;strona[/facebook]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Komentarze 54

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

b
basia
no cóż Krzysiu woli czarne dziewczynki a że Ewelinka była blondynką i do tego bardzo ładną to za mało dla krzysia rodzice chcieli go ożenic żeby nabrał okłady ale tak sie nie stało
M
Maryna
Z całą sympatią do Oli: niepotrzebnie tak długo to ciągnęła. Dość wcześnie zorientowała się, że Marek do niej nie pasuje. Sama powinna odejść jeszcze przed tym gdy Marek miał dokonać wyboru.
A
Adam (gość)
Nie mogę zrozumieć niektórych kobiet, które posiadają swoje dobre i bezpieczne zaplecze. Rolnicy nie szukają kobiet do celów reprezentacyjnych, tylko do życia na wsi, a tym samym do wspólnej pracy. Czy te kobiety naprawdę nie wiedzą jaka jest ciężka praca na roli? Kolejne kobiety będące w programie tzw. "artystki", chcą zaistnieć w telewizji i wypromować swoją osobę. Takie kobiety mają słabe szanse........ Kolejne kobiety tzw. szare myszki, które mają problemy w nawiązaniu kontaktu z mężczyznami liczą na to, że może zainteresuję się nimi rolnicy. Dla tych kobiet, każda forma kontaktu i wyboru jest dobra - jeśli tylko zakończy się pozytywnie.
M
Mario Jelcz-Laskowice
Ola i Ewelina od 3 odcinka u mnie były skazane na porażkę bycia w związku z takimi rolnikami i tak się stało.Pozdrawiam Was, zasługujecie na prawdziwego, konkretnego faceta.
z
zbulwersowana
dlaczego Ola nie przedstawiła Marka swoim rodzicom ? Wstydziła się rodziców czy Marka ? Skoro nie podobał jej się styl bycia Marka po co ciągła tą farsę do końca programu narażając go na koszty jej goszczenia, czy przyjazdu do niej ? Fałszywa dziewucha i tyle.
x
xx
co się tej Agacie tak spieszy do robienia dzieci ? dobra gospodyni najpierw mysli o oborze i komorze.
I
Ina
Marek to Prostak...zero inteligencji...!!!!!!!!!!!!
m
manowskamarta
Ewelina napaliła się niepotrzebnie na Krzyśka. Chyba nie tyle jej zależało na nim, co na samym fakcie bycia żoną. Ma jeszcze czas, młoda jest. Poza tym strasznie nienaturalna, jej zachowanie i sposób odzywania się bardzo wymuszone.Ola - sztywna, wyniosła, znudzona, sama nie wie czego chce. Jak uznała, że Marek będzie najszczęśliwszy z Anetą, to mogła wyjechać. Po co to ciągnęła tyle czasu? Małgonia chyba by bardzo chciała tego ślubu, tylko doskonale wie, że nie wypada tak szybko się zgadzać. A Jan sam przyznał: nie paprze kawy cukrem, herbaty - cytryną a miłości - ślubem. I to wszystko wyjaśnia. Małgonia raczej się małżeństwa z nim nie doczeka.Łukasz i Agata - najbardziej antypatyczna para nie tylko całego programu, ale chyba wszystkich edycji. Niezapomniana scena zgnojenia Pauliny przesłania jego (kolejną) "miłość". Bardziej niż Marek on jest typowym wsiowym burakiem, karczychem z łańcuchem na szyi. A zębata Agata powinna mieć cały czas świadomość, że skoro potraktował po chamsku Paulinę, to ją też kiedyś może tak samo. Oboje siebie warci. Pasują do siebie jak ulał: i charakternie i powierzchownie. On byczor z tłustymi kłakami a ona z krzywym zgryzem, wąskimi wargami i br[orbaźliwe]m uśmiechem.
p
pomorzanka
Marek- brak słów, mówi się do niego a on na około odpowiada.... Krzysztof- chyba dobrze zrobił, że był szczery i powiedział Ewelinie, że niczego nie czuje (oprócz przyjaźni-z 10 razy :D) i jak dla mnie to Góraleczka Dorota też jeszcze nie dojrzała do bycia w związku na dłużej- chyba Grzesiek za szybko poleciał na tą małolatę i jeszcze się przekona, że ona potrzebuje czasu, żeby się wyszumieć... ale trzymam kciuki :)
E
EWAA
EWELINO NIE ŻALUJ KRZYSKA WIDAĆ NIE BYŁ DLA CIEBIE ..SAM CIE FACET ODNAJDZIE ZOBACZYSZ DAJ SOBIE CZAS.
a
ania
trzymam kciuki życzę powodzenia Dorotce i GRZESIOWI
F
Filomena
Marek najlepiej wypadł. Odkrył obłudę Aleksandry który przyszła do programu tylko dla sławy. Oszukiwała go tak długo...
G
Gosc
Dziwię się ewelinie.na siłę pragnęła stworzyć związek z krzyskiem.Dziewczyno!Ogarnij się!Jesteś b.mloda ładna zgrabna wartosciowa.bedziesz mała jeszcze dziesiątki okazji na poznanie tej jedynej właściwej osoby.poczekaj.nic na siłę.zycze powodzenia.
I
Izia
Grzegorz Jest najfajniejszym facetem tej edycji Pasują do siebie z Dorotą. Bardzo im kibicuję
I
Izia
Marek to poraszka życiowa. Żadna kobieta z nim nie będzie, .On nie potrafi prowadzić dialogu. Odpowiada pytaniem na pytanie. Biedny facet może na jakiś kurs niech go wyślą.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn