Nie bywa na polskich salonach. Nie pokazuje się na bankietach i pokazach mody. Zniknęła, jakby pod ziemię się zapadła. Można by tak pomyśleć o Joli Rutowicz, bo przecież tak barwną postać show-biznesu trudno pominąć nawet w tłumie znanych twarzy. Ale nie martwcie się o Jolę - gwiazdka bawi w Stanach Zjednoczonych i zdobywa kolejne doświadczenia.
Z eFaktu dowiadujemy się, że policja drogowa zatrzymała gwiazdkę i ukarała mandatem w wysokości 30 dolarów.
Złamałam wszystkie możliwe przepisy, ale policjant i tak był wyrozumiały - pożaliła czy tez pochwaliła się Rutowicz tabloidowi.
Bo, jak na złamanie wszystkich możliwych przepisów, mandat w wysokości 30 dolarów, czyli odpowiednika ok. 100 polskich złotych, to chyba trochę mało, nie sądzicie?
oburzony :[ napisał:> dlaczego tak sie czepiacie slawnych ludzi, dajcie im spokój . co wam da ze napiszecie jakies dziadostwo i tak nikogo to nie interesuje , to jest ich zycie i niech robie co chca !
l
lays
może zrobiła lachona temu gliniarzowi i to było powodem tak niskiego mandatu .
j
ja
jaki wizerunek taki mandat.
j
ja
jaki wizerunek taki mandat.
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl