Wiesława Judek z "Sanatorium miłości 2" będzie mieć kłopoty?
Wiesława Judek była bohaterką "Sanatorium miłości 2". Pochodząca z Białegostoku seniorka nie znalazła w randkowym show TVP miłości, ale absolutnie nie żałuje udziału w programie. Dzisiaj sama przyznaje, iż fakt, że ciągle jest rozpoznawana przez fanów, jest dla niej zadziwiające, ale miłe. Wiesława wyrosła na gwiazdę w swoim mieście, a do tego zapraszają ją do szkół na spotkania z młodzieżą.
Bez wątpienia Wiesława Judek to jedna z najbardziej barwnych postaci w całej historii programu. Zawsze szła swoją drogą, o czym przekonała się także Telewizja Polska. Chociaż Wiesława ochoczo wzięła udział w "Sanatorium miłości", to już nie była tak chętna do wypełniania zobowiązań wynikających z udziału w show.
Seniorzy, zanim wezmą udział w "Sanatorium miłości", podpisują kontrakt z producentami programu. Jak się teraz okazuje, w kontrakcie jest zapis o promocji programu w innych audycjach Telewizji Polskiej, jak chociażby "Pytanie na śniadanie". Uczestnicy "Sanatorium miłości" pojawiali się tam wielokrotnie.
Niestety, Wiesława Judek nie była chętna do występów w śniadaniówce TVP. Jak możemy przeczytać w tygodniku "Rewia", o czym informuje portal Pomponik:
Gdy po raz czwarty odmówiła udziału w programie pokazano jej umowę, którą zawarła z TVP. W odpowiedzi podarła kontrakt.
Jak dodaje Pomponik, Wiesława Judek miała wyznać redakcji "Rewii", że:
Jeszcze na stare lata trafię do kryminału. (...) Trudno mnie przestraszyć, bo boję się tylko Pana Boga.
Co sądzicie o zachowaniu seniorki?
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl
