Sanatorium miłości Odcinek 11 - Święta, święta!

Streszczenie odcinka

Bohaterowie Sanatorium Miłości będą mieli okazję ponownie się ze sobą spotkać. Wspólnie z Martą spędzą święta w nie mniej uroczym zakątku Polski, jakim był Beskid Śląski, czyli gościnnym, zielonym Podlasiu. W ciągu ostatnich kilku tygodni wiele się zmieniło w życiu każdego z byłych kuracjuszy. Niestety, nie będzie już z nimi nieodżałowanego Cezarego Mocka, który odszedł od nas w lutym. Pozostali uczestnicy mając go mocno w sercu, wykorzystają to spotkanie, aby w szczególny sposób wyrazić swój szacunek oraz dowód przyjaźni. Wykonają gest, który już na zawsze upamiętni Cezarego. Cz. I Na gościnnym Podlasiu zjawiają się byli uczestnicy turnusu z Sanatorium Równica w Ustroniu. Nie widzieli się przez dłuższy czas, dlatego teraz to dla nich bardzo wzruszający moment. Marta, która wszystkich osobiście zaprosiła na święta, tak jak kilka miesięcy temu, również teraz wita ich niezwykle serdecznie. Po czasie poświęconym na kwaterunek dziesiątka przybyłych spotyka się przy kominku, gdzie wspomina Cezarego. Wśród nich nie ma jeszcze jednej osoby. Ta pojawi się wkrótce. Tymczasem święta nie zrobią się same, dlatego uczestnicy otrzymują specjalne zadania do wykonania. W tym również te kulinarne. Nie może oczywiście zabraknąć malowania jajek, jak i przygotowania świątecznych koszyków. Dzień zwieńczy całkowity relaks w popularnym dla tego regionu miejscu.