Serce z węgla Odcinek 14

Streszczenie odcinka

Serial dokumentalny, 28 min, 16 odc., Polska 2001 Scenariusz i realizacja: Irena i Jerzy Morawscy Zdjęcia: Mikołaj Nesterowicz Muzyka: Józef Skrzek Opracowanie muzyczne: Iwona Szałwińska-Klimek Śpiew: Jan Skrzek Ola Kocima zakończyła zadanie zlecone przez agencję detektywistyczną. Detektyw z Warszawy, oceniając sposób jego wykonania i zebrane materiały, nie kryje zadowolenia. Oprócz honorarium przedstawia propozycję dalszej współpracy i słyszy sporo pochwał. Ona sama ma jednak wrażenie, że nie nadaje się do tej pracy. Musiała też w końcu powiedzieć mężowi o propozycji. Zagroził rozstaniem i postawił ultimatum - albo agencja, albo rodzina. Ola bardzo przeżywa tę sytuację. Jak zwykle w trudnych chwilach, idzie na cmentarz. Tam nad grobem teściowej, która bardzo jej pomogła i której brak cały czas odczuwa, skarży się na swój los. Prezes Niziołek nie ustaje w wysiłkach, by resztki polskiego górnictwa odniosły sukces w interesach z Dalekim Wschodem. Coraz częściej odwiedza likwidowaną kopalnię "Dębieńsko", gdzie pozostały sprawne jeszcze maszyny górnicze, za które prezes ma zamiar dostać dużo ryżu z Wietnamu. A w cechowni kopalni znajduje się namalowany w 1945 roku portret Świętej Barbary, który ogrzewał serca kilku pokoleń pracujących tu górników. Obraz musi opuścić cechownię, w której powstanie najprawdopodobniej sala sportowa. Zainteresował się tym proboszcz Piątek z kościoła Najświętszego Józefa Oblubieńca. Zapadła decyzja, że obraz zostanie przeniesiony do specjalnej kaplicy, a odpowiedzialny za organizację uroczystości będzie inżynier Kania. Ten bardzo się przejmuje nową rolą i chce, by wszystko wypadło godnie i okazale. Gotowe jest już miejsce w kaplicy, gdzie obok pięknie odnowionego obrazu znajdzie się fragment kopalnianego wagonika i ostatni węgiel wydobyty w chodniku 328 kopalni "Dębieńsko". Jola Łoskot ostatnio gorzej się czuje. Pogniewała się na Adama za to, że przyszedł pijany, ale przede wszystkim, mimo że jest żoną górnika, martwi ją brak własnych zarobków. Dlatego postanawia wziąć udział w corocznym ogólnopolskim "Dyktandzie", które odbywa się w katowickim "Spodku". A nuż uda się zdobyć nagrodę pieniężną?