CZYTAJ TAKŻE:
SKRZYNECKA TRACI KOLEJNĄ PRACĘ
SKRZYNECKA MA PROBLEMY FINANSOWE
Chodzi o warszawski prywatny Teatr Bajka. Szef firmy zniknął a rachunki zostały... Samemu miastu za wynajęcie lokalu firma winna jest 134 tysiące złotych. Do tego dochodzą jeszcze niewypłacone pensje personelu, w tym aktorów.
- _Ostatnie wynagrodzenie, podobnie jak wielu moich kolegów, otrzymałam we wrześniu 2010 roku_ - powiedziała "Super Expressowi" Katarzyna Skrzynecka. - Jest to dla nas przykra sprawa. Przez wiele miesięcy tolerowaliśmy sytuację. Graliśmy przedstawienia, bo nie chcieliśmy zawieść publiczności - zapewniła.
Nie wiadomo kto i kiedy - w tym aktorzy - odzyska pieniądze, bo Grzegorz Biskupski, prezes zarządu Teatr Bajka Sp. z o. o., zniknął.
- Nie odbiera telefonu, sekretariat nie funkcjonuje - dziwi się Skrzynecka.
CZYTAJ TAKŻE:
SKRZYNECKA DOSTAJE PASZTET
SKRZYNECKA WYLECIAŁA Z "TZG", BO... BYŁA NUDNA
- Nikomu do głowy nie przyszłoby, że nasz teatr stanie się małym Titanikiem. Graliśmy przy pełnej widowni. Świetny repertuar! - powiedział "Super Expressowi" Stefan Friedmann.

Wideo