Poruszające wyznanie Zuzanny Lit
Zuzanna Lit, aktorka popularnych seriali, znana przede wszystkim ze "Stulecia Winnych", emitowanego na antenie TVP, dołączyła do absolwentów wydziałów aktorskich, którzy postanowili wyznać prawdę i opowiedzieć, z jakim ogromnym stresem wiązała się ich aktorska edukacja.
Wszystko zaczęło się od głośnego na Facebooku wpisu Anny Paligi (serial "Ojciec Mateusz"). Po Tamarze Arciuch i Dawidzie Ogrodniku, teraz o swoich przeżyciach opowiedziała gwiazda "Stulecia Winnych" i "Zakochanych po uszy".
Byłam świadkiem kilkukrotnie sytuacji w której profesor pod pretekstem pokazania "jak ma wyglądać scena", zwyczajnie zmacał moje koleżanki. Podczas prób usłyszałam od mojego profesora "nie udawaj takiej świętej" (...) podczas wspólnego świętowania zdanej sesji wziął mnie na rozmowę i powiedział "gdyby nie moja żona, to bym Cię brał" – wyznała aktorka na Facebooku.
Zuzanna Lit w dalszej części wpisu informuje, że została zmuszona do rozebrania się podczas próby:
Zagraliśmy scenę, w której spada mi ręcznik i zostaję w samych szpilkach. Po scenie profesor wziął sukienkę, która była rekwizytem, podszedł do mnie (zasłaniającej się ręcznikiem) i zapytał "co możemy z tym zrobić?", nie odpowiedziałam nic, tylko podniosłam ręce (jak dziecko podczas ubierania), a on odpowiedział "grzeczna dziewczynka" - dodała.
Czy wspomniani profesorowie odważą się zabrać głos w tej sprawie? Kto z artystów będzie kolejnym, który nie zawaha się na szczere wyznanie w imię uzdrowienia świata teatru i kina?
