Niektórym nie podoba się to, że Ania nadal nie wzięła ślubu ze swoim partnerem.
"Kiedy dwoje ludzi ze sobą mieszka, żyjąc ze sobą jak mąż i żona i nie planują tego zmienić, dla Kościoła jest jasne, że nie ma w nich woli postanowienia poprawy. Nie mogą więc otrzymać rozgrzeszenia. Kolejnym moralnym obciążeniem stał się rozwód Ani. Wprawdzie jej młodzieńcze małżeństwo z Dominikiem Zygrą w świetle prawa jest sprawą zamkniętą, ale sakramentalne, zawarte przed ołtarzem, w myśl prawa kanonicznego jest nierozerwalne. I chociaż bliscy Ani akceptują jej związek z Jarkiem Bieniukiem, są sprawy, o których się nie mówi"- czytamy w tabloidzie.
"Rewia" obawia się, jak taka sytuacja wpłynie na moralność ich potomków. Dodaje także, że Ania pochodzi z konserwatywnej rodziny, więc na pewno musi czuć się napiętnowana. Czy fala krytyki dotrze do jej dzieci, które mogą na tym ucierpieć najbardziej?
Czytaj także:
Przybylska w serialach zarobi fortunę!
Przybylska przenosi się do Warszawy!
