Ewa Sitarz z „Sanatorium miłości 5”
W 5. edycji „Sanatorium miłości” nie brakowało charyzmatycznych i przebojowych uczestników. Jedną z kuracjuszek, które szukały miłości w Busku Zdroju była Ewa Sitarz, pochodząca z Tarnowskich Gór 63-latka. Zrobiła ona ogromne wrażenie na telewidzach jednak niestety nie znalazła miłości. Cały czas o jej względy zabiegał Józef, ale kobieta zaoferowała mu jedynie przyjaźń.
Co ciekawe, Ewa w przeszłości dwukrotnie wychodziła za mąż. Niestety oba związki rozpadły się po kilku latach. Mimo to kuracjuszka utrzymuje przyjacielskie kontakty z byłymi partnerami. Jeden z nich dziś jest jej sąsiadem, natomiast drugi nocuje w prowadzonym przez nią hotelu, gdy przyjeżdża do Polski.
Tak wygląda hotel Ewy Sitarz
W udziału Ewy w „Sanatorium miłości 5” widzowie mieli okazję dowiedzieć się, że seniorka już od 23 lat jest właścicielką hotelu w Tarnowskich Górach. Na początku swojej przygody z hotelarstwem kuracjuszka zdecydowała się odrestaurować zdezelowany budynek i zamienić go w luksusowy hotel. Jak czas później pokazał, ta decyzja okazała się strzałem w dziesiątkę, bowiem seniorka już blisko ćwierć wieku z powodzeniem prowadzi swój przybytek.
Jakiś czas temu za pośrednictwem swojego konta na Instagramie seniorka postanowiła pochwalić się tym, jak wygląda prowadzony przez nią hotel. Na udostępnionych przez kuracjuszkę kadrach możemy zobaczyć jak ta, ubrana w piękny różowy garnitur, przechadza się po swoim przybytku i niczym Małgorzata Rozenek w „Project Lady” sprawdza czystość za pomocą białej rękawiczki.
Więcej zdjęć hotelu Ewy Sitarz znajdziecie w galerii
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl

NaM - Podlaskie ligawki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?