"The 100" dobiega końca. Siódmy i ostatni sezon postapokaliptycznej będzie składał się z 16 odcinków, które zadebiutują na antenie w 2020 r. Dokładnej daty jeszcze nie podano, ale twórca serialu — Jason Rothenberg w wywiadzie dla "EW" opowiedział o powodach zakończenia "The 100" po 7. sezonach. Czy widzowie mogą liczyć na szczęśliwe zakończenie?
Szczęśliwe zakończenie? Powiedziałbym, że to prawdopodobnie… no cóż, to będzie nasza wersja szczęśliwego zakończenia — powiedział tajemniczo Rothenberg w rozmowie z "EW".
Rothenberg przyznał, że jest wdzięczny władzom stacji oraz producentom za to, że postawili na jakość, a nie ilość. Pomysł na finał "The 100" kiełkował w jego głowie już od kilku lat i cieszy się, że może zamknąć tę historię w 7. sezonach. Rothenberg dodał, że chce, aby zakończenie "The 100" miało jakiś morał.
>Na pewno nie będzie nim jednak to: ludzie są okropni, wszyscy jesteśmy do bani, jesteśmy skłoni zabić wszystkich i wszystko oraz zrobimy cokolwiek, aby przeżyć. To ma głębszy cel. - powiedział.
"The 100" - o serialu
Serial jest emitowany od marca 2014 roku i stanowi adaptację książki "Misja 100" Kass Morgan. Jego akcja rozpoczyna się sto lat po nuklearnej apokalipsie, która zniszczyła Ziemię. Ludzkość przeniosła się na stację kosmiczną - teraz setka ocalałych powraca na planetę, aby sprawdzić, czy nadaje się ona do życia.
