"The Voice of Poland" – 3. BITWY
Pierwszą bitwę w drużynie Sylwii Grzeszczak stoczyły: Veronika Moloshna i Małgorzata Chruściel. Dziewczyny zmierzyły się z energetycznym "Let’s Get Loud" z repertuaru Jennifer Lopez. dziewczyny rozgrzały scenę do czerwoności! -Nareszcie ktoś zatańczył, to była petarda - ocenił Marek Piekarczyk. Trenerka miała twardy orzech do zgryzienia. Sylwia Grzeszczak zabrała do kolejnego etapu Małgorzatę.
Mariusz Świątczak i Dorota Kaczmarek z drużyny Marka Piekarczyka zaśpiewali dzisiaj "Złoto" Mroza. -Grunt to prostota, w tym jest cały sekret - tak Dorotę komplementował Tomson. -To było przyjacielskie, a to zawsze wzrusza ludzi. Na początku mi ciebie zabrakło Mariuszu, Dorotka od samego początku była pełna siły - oceniła Justyna Steczkowska. Do kolejnego etapu przeszła Dorota.
Tomson i Baron na pierwszy ogień wysłali kobiecy duet: Elżbieta Łoboda i Klaudia Borczyk wykonały "Spontan" Michała Szczygła z jego debiutanckiego albumu pt. "Tak jak chcę". -To był fajny spontan, niekontrolowany, czasem również w dźwięku - stwierdziła Justyna Steczkowska. Trenerka wyróżniła jednak Elę. Trenerzy do kolejnego etapu zabrali Elę. -Jest bardziej stabilna w głosie - argumentowali swoją decyzję Tomson i Baron.
Siostry Owczarek stanęły w szranki z Pauliną Ignat. Justyna Steczkowska wybrała dla nich kultowe "Time After Time". -Byłaś poważną przeciwwagą dla tego duetu - pochwalił Paulinę Ignat Marek Piekarczyk. -Jakie to było piękne, dojrzałe, zaczarowałyście mnie - dodała Sylwia Grzeszczak. Justyna Steczkowska wybrała siostry Owczarek.
Wiktor Zwierzyński i Rafał Kozik to ostatni duet z drużyny Sylwii Grzeszczak. Panowie walczyli o przejście do kolejnego etapu śpiewając utwór "I Ciebie też, bardzo". -Macie ogrom wdzięku, ale poleciłabym kilka lekcji - pouczała ich w kwestii płaskiego głosu Justyna Steczkowska. -Stanęliście na wysokości zadania. Uszanowaliście oryginał, daliście coś od siebie - dodał Baron. To była wyrównana bitwa. Trenerka dała szansę Rafałowi.
Karolina Piątek na ringu zmierzyła się z Pauliną Gołębiowską. Trenerzy Tomson i Baron byli zachwyceni ich wykonaniem "I Wanna Be the Only One". -Zderzyły się całkowicie dwie różne osobowości - stwierdził Marek Piekarczyk. -Paulina ty jesteś fachura - zauważyła Justyna Steczkowska. Tomson i Baron zdecydowali, że dalej z nimi idzie Paulina, a Marek Piekarczyk i Justyna Steczkowska wcisnęli "kradzież"! Karolina wybrała Marka Piekarczyka.
Karolina Mirek i Daniel Jodłowski byli ostatnim duetem w drużynie Justyny Steczkowskiej. Trenerka wybrała dla nich utwór "Wybacz" z reperatura zespołu Ira.
Nieeee! Stop, stop! Jezu! Te góry, to jest żyleta. I to fajnie, ale one muszą być tak jak żyleta czyściutkie! Musisz śpiewać czysto. Jeśli nie jesteś pewna jakiegoś dźwięku, lepiej go nie zaśpiewać, niż zaśpiewać nieczysto, bo będę cię musiała wyrzucić - zwróciła się do Karoliny. - Trzeba trafiać we wszystkie dźwięki, a to się czasem nie zdarza. Nieczystości są nie do zniesienia. To jest nie ten poziom programu. Nie możecie fałszować - zakomunikowała Danielowi.
Jeśli nie zaśpiewasz czysto, będę musiała cię wyrzucić_ - tłumaczyła Karolinie Trenerka. -_Trudny wybór* - stwierdziła Sylwia Grzeszczak. Nikt nie chciał pomóc Justynie Steczkowskiej. Diwa poszła do kolejnego etapu z Danielem.
Jan Majewski i Bartosz Madej liczyli na balladę po polsku, ale Marek Piekarczyk wybrał dla nich energiczne "Walk Of Life" zespołu Dire Straits. Tomson i Baron byli podzieleni. -Serce do tej piosenki miał Bartek - przyznała Justyna Steczkowska. Trener do Nokautów zabrał ze sobą Bartosza. Janka ukradła Justyna Steczkowska.
