"Ucho Prezesa" to ostatnio bardzo nośny temat. Teraz na temat produkcji Roberta Górskiego i Kabaretu Moralnego Niepokoju wypowiedział się prezes Telewizji Polskiej - Jacek Kurski. W rozmowie z portalem wPolityce.pl Kurski potwierdził, że kierownictwo Dwójki proponowało twórcom serialu jego emisję w telewizji, ale ci ostatecznie odmówili.
Rozmawiałem tylko z kierownictwem „Dwójki”. Dyrektor TVP 2 Marcin Wolski, który jest odpowiedzialny za rozrywkę w telewizji, miał pomysł zaproszenia tego kabaretu. Ale jego twórcy doszli do wniosku, że więcej zyskają będąc w internecie niż w TVP. Ale zaproszenie było. - ujawnił Jacek Kurski.
Prezes Telewizji Polskiej przyznał również, że ma mieszane uczucia po obejrzeniu "Ucha Prezesa".
Tam nie ma pozytywnych bohaterów. Jakoś trzyma się tylko Prezes. Cała reszta to, albo osoby niespełna władz umysłowych, albo integralne kanalie. Natomiast słyszę ze wszystkich stron, że jestem tam, mimo wszystko, dosyć sympatycznie pokazany. Choć uważam, że dla Tuska - Górski był nieco bardziej łaskawy. Tam, jak obradował „rząd Tuska”, to albo to były lenie, albo jacyś nudziarze, albo „haratanie w gałę”. Nie było wizerunków, które by wykluczały etycznie. Środowisko pokazane w „Uchu prezesa” jest, gdy odrzeć warstwę komiczną, dosyć paskudne.
Zgadzacie się z opinią Jacka Kurskiego?
Prezes Jacek Kurski pojawi się w kolejnych odcinkach "Ucha Prezesa"
