Magda Mołek i Kinga Rusin były do niedawna największymi gwiazdami TVN. Obie dziennikarki zdecydowały się jednak ostatnio zakończyć współpracę ze stacją. Ta pierwsza na dobre odeszła z TVN i próbuje teraz swoich sił w internecie. Rusin odeszła z "Dzień Dobry TVN" i czeka na nowe propozycje od szefostwa.
Czy Magda Mołek dobrze zrobiła, porzucając telewizję na rzecz internetu? Sprawę w rozmowie z tygodnikiem "Newsweek" skomentował Edward Miszczak.
Magda wybrała drogę bardzo trudną. Różnica pomiędzy youtuberem a gwiazdą telewizji jest ogromna. Nie da się w necie robić telewizji. Bardzo często gwiazdy telewizji nie wiedzą, na co się piszą. Wydaje się im, że będą miały więcej swobody, że wszystko będzie zależało od nich. - zaczął.
Dyrektor programowy TVN został zapytany również, czy żałuje odejścia Magdy Mołek. Co odpowiedział?
Czy żal mi odejścia Magdy Mołek? Absolutnie tak, bo pracowaliśmy razem wiele lat. Czy ona ma do mnie żal? Pewnie ma, że nie znalazłem dla niej czegoś, co by było dla niej atrakcyjne. Mogła zrobić z nami YouTube, ale chciała sama. Dziś w każdej redakcji trwa dyskusja, do kogo należą media społecznościowe. Czy do osoby, która je firmuje, czy redakcji. Powołaliśmy departament, który dostosowuje gwiazdorskie kontrakty na wzór tych amerykańskich. Nie wszystkim to się podoba.
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news
