W wywiadzie dla "Pani" Weronika Rosati powiedziała, że zaproponowano jej rolę w filmie Andrzeja Wajdy o Lechu Wałęsie. Wszystko było na dobrej drodze i dopiero w ostatniej chwili wykreślono ją z obsady...
O udział pani Rosati w filmie "Wałęsa" zabiegał jej agent i został poinformowany, że - niestety - nie ma dla niej odpowiedniej roli- powiedziała "Na Żywo" Monika Lang, asystentka reżysera.
Czyżby agent pospieszył się z poinformowaniem Rosati o roli?