"Wielka woda" to już światowy hit oglądalności Netfliksa. Polski serial stał się międzynarodowym hitem platformy streamingowej

Polska produkcja zdobyła popularność nie tylko w naszym kraju, jest chętnie oglądana na całym świecie. Na platformie Netflix bije rekordy popularności i figuruje na drugiej pozycji na liście najchętniej oglądanych produkcji nieanglojęzycznych.

Serial zdobył ogromną popularność i zainteresowanie widzów od razu po swojej premierze. Z miejsca stał się najczęściej oglądanym serialem w Polsce, po czym przyszedł czas na globalny sukces. W pierwszym tygodniu od premiery był odtwarzany przez użytkowników na całym świecie przez 45,8 mln godzin.

Polski hit wyprzedza tylko amerykańska produkcja "Dahmer- potwór” o słynnym seryjnym mordercy Jeffreyu Dahmerze.

Miniserial Netflixa "Wielka woda” jest oparty na autentycznych wydarzeniach rozgrywających się we Wrocławiu i jego okolicach, podczas "powodzi tysiąclecia", która miała miejsce w lipcu 1997 roku.

Na tle tych wydarzeń rozgrywają się losy głównych bohaterów serialu: naukowców, lokalnej władzy oraz innych uczestników powodzi. Serial wyreżyserowali Jan Holoubek i Bartłomiej Ignaciuk.

Główną bohaterką serialu jest Jaśmina Tremer, którą gra Agnieszka Żulewska - hydrolożka pracująca nad obroną miasta przed nadchodzącą powodzią. Została ona wezwana do współpracy przez urzędnika Jakuba Marczaka (Tomasz Schuchdardt). Oprócz stosunków służbowych łączą ich wydarzenia z przeszłości.

Do swojej rodzinnej wsi Kęty wraca Andrzej Rębacz, w tej roli Ireneusz Czop, by przejąć opiekę nad chorym ojcem. Mobilizuje mieszkańców wioski do podjęcia walki z władzami Wrocławia, które chcą zniszczyć wał powodziowy we wsi, aby ratować miasto przed katastrofą.

Spodziewaliście się międzynarodowego sukcesu polskiej produkcji?

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl