Wojciech Pokora był jednym z najwybitniejszych polskich aktorów komediowych. Niemal do samego końca był aktywny zawodowo. Ostatnio mogliśmy go oglądać w epizodycznej roli w serialu TVN "Na Wspólnej", gdzie wcielił się w pana Stanisława. O jego śmierci poinformowała m.in. Fundacja Krystyny Jandy:
Z głębokim bólem zawiadamiamy, że dziś nad ranem (4.02.2018 r.) w wieku 83 lat odszedł nasz wielki przyjaciel, wybitny aktor pan Wojciech Pokora.
Składamy kondolencje i łączymy się w bólu ze wszystkimi widzami i wielbicielami talentu pana Wojciecha.
Wojciech Pokora wystąpił w takich produkcjach jak "Poszukiwany, poszukiwana", "Brunet wieczorową porą", "Co mi zrobisz jak mnie złapiesz", czy "Alternatywy 4". "Zmiennicy", "Czterdziestolatek", Rejs" czy "Miś". Przed kamerą debiutował w 1953 r. w filmie "Przygoda na Mariensztacie". Oprócz występów filmowych mogliśmy go oglądać także w kabarecie Olgi Lipińskiej i na deskach teatrów. Aktor był też wykładowcą warszawskiej Akademii Teatralnej. Ról Wojciecha Pokory nie sposób zliczyć. W jego ślady poszła wnuczka Agata Nizińska, która oprócz grania zajmuje się również muzyką. Nizińska potwierdziła ostatnio, że zgłosiła się do udziału w krajowych eliminacjach do konkursu piosenki Eurowizja 2018.
Oscary 2018. Filmy z największą ilością nominacji w DO ZOBACZENIA:
