Paulina Smaszcz nie szczędzi krytyki Izabeli Janachowskiej
Dzieje się! Polski show biznes właśnie obserwuje nowy celebrycki konflikt, którego początków należy upatrywać w... ujawnieniu związku Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego. Para ujawniła się pod presją, jaką wywarła na nich Paulina Smaszcz, była żona Macieja Kurzajewskiego, która w dość mocny sposób skomentowała relację byłego partnera.
Wypowiedź Smaszcz była krytykowana przez wielu, w tym przez Izabelę Janachowską, co nie spodobało się Paulinie Smaszcz. W rozmowie z Anną Zejdler w podcaście „Porażka czyli sukces” nie szczędziła przykrych słów Iwonie Pavlović i Izabeli janachowskiej, o których powiedziała:
Co to są za ekspertki? Iwona Pavlović, która rozbiła rodzinę mężczyzny z trojgiem dzieci i troje dzieci zostało po rozwodzie? Sama nie ma dzieci i radzi mi, matce? Iza Janachowska, która wychodzi za mąż za milionera, czyli strzela sobie z nim dzidziusia, a on opuszcza żonę, która jest w średnim wieku?
Na te słowa błyskawicznie zareagowała Janachowska, która wydała swoje oświadczenie, w którym przyznała, że poznała swojego męża, gdy był już po rozwodzie, a o dziecko starali się kilka lat. Przy okazji ujawniła fragmenty wiadomości od Pauliny Smaszcz, które sugerowały, że była żona Macieja Kurzajewskiego... sama chętnie poznałaby milionera!
Ostra wiadomość Pauliny Smaszcz do Izabeli Janachowskiej! "Ujawniaj całą prawdę"
Teraz ciężkie działa wytoczyła Paulina Smaszcz, która publikując zdjęcie prezentujące wulgarny gest, pozdrawia Janachowską. W oświadczeniu Pauliny Smaszcz czytamy:
Wiadomość otwarta do Izabeli Janachowskiej.
Wspaniale manipulujesz faktami i wiadomościami. Dlaczego nie ujawniasz całej korespondencji i naszych ustaleń??? Wybierasz coś, co pasuje ci do twojej wypowiedzi i przedstawiasz jako całość. O nie moja droga!!Najpierw plujesz na mnie i moje życie, a jak ja stawiam opór, żebyś tego nie robiła, bo nie jesteś żadnym ekspertem, to od razu nastroszyłaś pióra i kwękasz. Ku wyjaśnieniu wszystkim zaangażowanym w opiniowanie. Po pierwsze poprosiłam ciebie o bycie w projekcie, bo uważałam ciebie za wartościową dziewczynę, która ma na siebie plan. Jest pracowita i nieugięta. Niestety twoja była PR manager powiedziała mi, że to najgorszy pomysł świata, bo nie zrobiłaś niczego sama. I nie było Ciebie w projekcie. Nękasz i krytykujesz dziewczyny, które pracują na twój sukces i zmieniasz rotacyjnie ludzi, gdy tylko czujesz, że nie są tobą zachwyceni. Krzysztofa znam wiele lat i znam historię, jak opuścił swoją mega inteligentną żonę Katarzynę i jaka była związana z tym trauma i historia. Wiedziałaś za kim biegasz i za jakimi pieniędzmi i że nie odpuścisz milionera, dla torebek, ciuchów i brandów, które są dla ciebie ważniejsze niż ludzie i relacje. Moja wiadomość to był żart, po tym jak zachowywałaś się wobec mnie i mojego partnera w butiku, opowiadając jak rolujesz Krzysztofa finansowo i mimo jego zakazów, kupujesz co chcesz, ile chcesz, bez limitów, a kierowca nie jest w stanie unieść wszystkich tych zakupów. Ja, mój partner, projektant, obsługa i inne klientki w sklepie byliśmy zażenowani i zniesmaczeni twoimi opowieściami. Nie zrozumiałaś ani krytyki, ani ironii, a z Krzysztofem rozmawiałam po tym zdarzeniu, mówiąc mu o tym, że darem jest Wasze dziecko, ale nie ty, bo Katarzynie intelektualnie, etycznie, moralnie nie dorastasz do pięt. Ujawniaj całą prawdę, a nie swój kawałeczek, który pasuje ci do opowieści „gąski Balbinki”, takiej uczciwej w miłości dla milionera, który buduje ci karierę i sukces, za pieniądze, które zarobili razem ze swoją żoną Katarzyną. Nieśmiało ci przypomnę, że Katarzynie i ich wspólnej przeszłości należy się ogromny szacunek, którego ty w ogóle nie masz. Z wyrazami szacunku, dla Katarzyny, Krzysztofa.
[instagram]https://www.instagram.com/p/Ckskfo8DlV2/[/instagram]
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl
