Z ciemności - zobaczyć świat Odcinek 1

Streszczenie odcinka

Program, dzięki któremu niedowidzący będą mogli ponownie zobaczyć w pięknych barwach świat. Zespół lekarzy będzie leczył wzrok ludziom z poważną dysfunkcją tego organu. W programie poznamy niezwykłe historie ludzi, którzy z powodu różnych okoliczności czy dolegliwości stracili wzrok. Utrata w niektórych przypadkach miała gwałtowny i szybki przebieg, a czasami proces zmian następował stopniowo, powoli odbierając im możliwość pracy i aktywnego uczestniczenia w życiu. Większość z nich nie zdaje sobie sprawy z możliwości, jakie daje współczesna medycyna. Okazuje się, że ich problem jest odwracalny i to w stosunkowo krótkim czasie. W każdym odcinku spotykamy jednego bohatera, który z powodu różnych przyczyn ma bardzo zły stan wzroku albo stracił go całkowicie. Udział w programie jest dla niego ostatnią nadzieją na powrót do normalnego życia. Odc. 1 Bohaterką jest 26 - letnia Marta, która wskutek zaćmy jest prawie niewidoma. Wzrok traciła powoli, jednak od ponad roku prawie w ogóle nie widzi. Sytuacja rodzinna i bytowa Marty jest bardzo ciężka. Jej 4 - letni synek cierpi na nieuleczalną wadę serca, w wyniku której nie może funkcjonować jak jego rówieśnicy. Nie jest w stanie nawet chodzić, męczą go najdrobniejsze czynności, ma kłopoty z oddychaniem, a jego skóra jest sinego koloru. Partner Marty jest na rencie chorobowej, i to właśnie z jego renty cała trójka się utrzymuje. Mieszkają w tragicznych warunkach, w jednym pokoju bez wygód, z toaletą na zewnątrz. Marta nie może liczyć na pomoc rodziny, jej matka nie żyje, a ojciec zaginął bez śladu. Od kiedy Marta straciła wzrok, życie całej trójki diametralnie się pogorszyło. Nie jest w stanie ani pracować, ani opiekować się ciężko chorym dzieckiem. Zagrożone jest jej własne zdrowie, gdyż jako osoba niewidząca ulega częstym wypadkom, nie widząc zagrożeń ani przeszkód na swojej drodze. Ostatnio zraniła się poważnie w glowę, co wymagało interwencji chirurgicznej. Gdyby Marta widziała, ich życie byłoby znacznie łatwiejsze.