W niedzielę (07.01) odbyła się 75. gala rozdania Złotych Globów. Zgodnie z wcześniejszymi doniesieniami, niemal wszystkie przybyłe na wydarzenie większość pań ubrała się w czarne kreacje. Panowie zdecydowali się z kolei na czarne smokingi, a część z nich miała przypięte na marynarkach przypinki z "Time's Up". Przypominamy, że akcję Time’s Up zapoczątkowało kilka tygodni temu ponad 300 aktorek, scenarzystek, agentek gwiazd, reżyserek i producentek pracujących w Hollywood. Ma to być protest przeciwko molestowaniu i nadużyciom na tle seksualnym w Hollywood.
Warto zaznaczyć, że Time's Up to również kampania dotycząca nierówności płac. Słynni aktorzy, aktorki i reżyserzy zabrali głos w sprawie inicjatywy. To moment solidarności, nie chodzi o modę -przyznała Eva Longoria w rozmowie z New York Times. Akcja Time's Up jest włączona zostało w działania organizacji National Women's Law Center, dzięki czemu udało się zebrać 13 milionów dolarów, które zostaną przeznaczone m.in. na finansowanie pomocy prawnej dla ofiar molestowania seksualnego w pracy, zarówno dla kobiet, jak i mężczyzn.
Gwiazdy zapowiedziały, że akcja Time's Up będzie kontynuowana. Aktorzy i aktorki mają pojawić się w czarnych strojach również na SAG Awards, które odbędzie się 21 stycznia. Ceremonię po raz pierwszy poprowadzi kobieta - Kristen Bell.
Źrodło: Associated Press, x-news
