"10 000 lat przed naszą erą". Młody myśliwy wyrusza na ratunek ukochanej [RECENZJA]

Kamila Glińska
"10 000 lat przed naszą erą" (2008)media-press.tv
"10 000 lat przed naszą erą" (2008)media-press.tv
Ocalały z pogromu swego plemienia łowca mamutów wyrusza, by z rąk napastników odbić swą ukochaną i dokonać krwawej zemsty.

NASZA OCENA: 5/10

Na plemię łowców mamutów napadają bezlitośni najeźdźcy na koniach. Zabijają mężczyzn, uprowadzają kobiety. Z rzezi wychodzi jednak z życiem jeden z łowców, D’Leh. Mężczyzna wyrusza w ślad za napastnikami, którzy zabrali z sobą między innymi jego ukochaną. Po drodze pokonuje dziesiątki niebezpieczeństw, poznaje nowe ludy. Jak się okazuje, większość z nich jest ciemiężona właśnie przez wojowników odpowiedzialnych za masakrę. D’Leh postanawia zjednoczyć te ludy i z armią wyruszyć na ostateczną rozprawę z napastnikami.

Reżyser filmu, Roland Emmerich, zarzekał się co prawda, że jego dzieło inspirowane jest hinduskim eposem „Ramajaną” (epos opowiada o Ramie, który wyrusza na wyspę Lankę, by odbić swą żonę Sitę z rąk okrutnego Rawany), ale, mimo kilku podobieństw (neandertalczycy niby małpy króla Hanumana), nikt chyba nie przywiązywał do tych słów większej wagi, to po prostu klasyczne „adventure fantasy”, czyli kino przygodowe z elementami fantasy. Ogólnie mówiąc, wizja prehistorycznego świata a la Emmerich to widowiskowa bajka i nie sposób brać tutaj niczego na poważnie (a już broń Boże zakładać, że tak ubierali się, walczyli i zachowywali nasi przodkowie…). Są pogonie, są piękne kobiety (w kusych strojach), olśniewające sceny batalistyczne (tego od Emmericha mogą się uczyć inni, film kosztował ponad 100 milionów dolarów), dyskusje o wolności (o dziwo, bez gwiaździstego sztandaru w tle), dzikie zwierzęta straszące zębiskami i pazurami, jest nawet poprawność polityczna (dotycząca nie tylko ras, ale i… mniejszości seksualnych!). Typowy blockbuster i jeśli ktoś lubi, żeby było dużo, głośno i efektownie, a logikę i psychologię postaci traktuje w takiej sytuacji po macoszemu, to „10 000 lat przed naszą erą” z całą pewnością spełni jego wymagania: to malownicza wyprawa w świat nieskrępowanej fantazji filmowej.

Beata Cielecka

"10 000 lat przed naszą erą" w tv. Sprawdź datę emisji!

WRÓĆ DO PROGRAMU TV!

Kultura i rozrywka

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Największy koszmar Duygu spełnia się na jej oczach! Yagmur tryumfuje

Największy koszmar Duygu spełnia się na jej oczach! Yagmur tryumfuje

Marieta Żukowska debiutuje z mężem na salonach! Jej ukochany to nie byle kto

Marieta Żukowska debiutuje z mężem na salonach! Jej ukochany to nie byle kto

Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn