Alan Andersz na planie nowego serialu „Krejzi Patrol”! „Niektórzy porównują go do „13. posterunku”, ale to całkiem inny format!”

Jesienią na antenie Czwórki zadebiutuje serial „Krejzi patrol”. To pełna zabawnych i absurdalnych sytuacji komedia o dwóch policjantach z małego posterunku w "Krzemięcinie". Perypetie Mariusza (Piotr Bułka) i Dariusza (Alan Andersz), obserwowane przez komendanta posterunku, czyli Szefa (w tej roli Jacek Lenartowicz) to gwarancja dobrej zabawy.

Moja rola jest super i mogę zapewnić widzów, że będzie bardzo śmiesznie. Dariusz nie jest zbyt lotny i na pewno nie można o nim powiedzieć, że jest mistrzem intelektu. Do tego ciągle mieszka razem z mamą i nie ma pieniędzy. Czasami nagina też przepisy i bardzo lubi władzę - zdradził nam Alan Andersz.

Z kolei Mariusz powołanie do pracy w policji i stara się pracować jak wzorowy policjant, wyciągając z kłopotów swojego partnera. Najgłupszym policjantem na komisariacie jest Franek, w tej roli Konrad Cichoń, który nie do końca rozumie nawet proste polecenia. Wykona każdy rozkaz, ale najczęściej coś w nim pokręci.

Franek żyje w kompletnie innym świecie i znajduje zupełnie inne, niekonwencjonalne rozwiązania problemów - śmieje się Konrad Cichoń, kiedy mówi o swej roli.

Dodaje też, że o swoim bohaterze usiłuje mówić z czułością, bo jest trochę nieporadny i z tego wynikają różne komediowe sytuacje. Szef czyli Jacek Lenartowicz - komendant komisariatu też nie lubi się przepracowywać. W czasie pracy ogląda telewizję i gra w gry komputerowe.

Nasz serial pokazuje pracę policji z przymrużeniem oka. Niektórzy porównują go do "13. posterunku", ale to całkiem inny format, choć także pokazujemy policję w trochę prześmiewczy sposób. Mam w komisariacie trochę podwładnych, którzy mówiąc wprost są przygłupami. Mój bohater też nie jest inteligentem, ale jest najmniej głupi spośród nich (śmiech - przyp. red.). Zdarzają się nam różne przygody, pogonie i pościgi, które jednak zwykle się nam nie udają. Myślę, że będzie dość wesoło i widzowie będą się dobrze bawili - dodał Jacek Lenartowicz.

Autor: AKPA