MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"Rango". Arizona Dream w wersji z kameleonem [RECENZJA]

Beata Cielecka
"Rango" (2011)media-press.tv
"Rango" (2011)media-press.tv
Karykaturalna scenografia, galeria tanich drani, ich niemoralne prowadzenie się i skomplikowane dialogi jakie między sobą toczą to wystarczająca reklama tej pozycji dla dorosłych i antyreklama dla co wrażliwszych dzieciątek.

NASZA OCENA: 8/10

Do kogo jest skierowany „Rango”, tego chyba nie wie nikt… Niby to bajka, ale dziecku bym jej nie pokazał. Nie chodzi o to, że umknęłyby mu wszystkie smaczki związane z nawiązaniami do filmów z Johnnym Deppem – z „Arizona Dream” na czele – czy do twórczości Sergio Leone. Nie chodzi nawet o to, że tytułowy kameleon zachowuje się i gada, jakby dzień zaczynał od wizyty w holenderskim coffee shopie: w „Rango” pojawiają się strasznie wyglądające (dla dzieci i co wrażliwszych dorosłych) stwory (patrz: przejechany pancernik), a bohaterowie w saloonie, jak przystało na twardzieli i męty społeczne, tańczą, piją, lulki palą!

Główny bohater wiódł stateczne życie domowego kameleona w terrarium. Ale dnia pewnego wypadł ze swego mieszkania, kiedy jego właściciel przemierzał z dobytkiem autem pustynię Mojave. I tak kameleon w charakterystycznej pstrokatej, kwiecistej koszulce ruszył boso przez świat, dzierżąc pod pachą gumową rybkę, by odnaleźć dom. Po kilku niebezpiecznych przygodach trafił do… Piachu, małej mieściny, której mieszkańcy cierpią z powodu terroryzujących ich złoczyńców i chronicznego braku wody. Rango podszywa się pod znanego zabijakę i jako szeryf rozpoczyna walkę z bezprawiem i poszukiwanie źródła wody.

Groteskowe postacie, brzydka – zamierzenie – scenografia, straszne typki, zawiłe dialogi (warto zobaczyć ten film bez dubbingu – mówiący głosem Deppa Rango JEST Johnnym Deppem i z innym podkładem traci przynajmniej połowę wartości), nawiązania do klasyków kina, parę scen przemocy i maaaaasa absurdu: trudno, żeby taki film podbił dziecięce serduszka… Dorosłych, o ile lubią taką konwencję (czyli jeśli lubią dzieła Tima Burtona, bo to podobny klimat), gad o nieskoordynowanych ruchach może zawojować.

WRÓĆ DO PROGRAMU TV!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Piotr Hubert Langfort nie żyje. Przegrał walkę z chorobą

Piotr Hubert Langfort nie żyje. Przegrał walkę z chorobą

Rozpali tłum na Polsat Hit Festiwal? Wróci do rapu? Dawniej wydawał go Rychu Peja!

Rozpali tłum na Polsat Hit Festiwal? Wróci do rapu? Dawniej wydawał go Rychu Peja!

Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn