NASZA OCENA: 8/10
Boże Ciało to ważne święto dla katolików, ale zarazem dzień ważny z innego powodu: można się pokazać przed sąsiadami, udowodnić swoją „lepszość”. Jest słoneczny ranek, we wszystkich gospodarstwach w miasteczku trwa prasowanie sukienek i spódnic, odświeżanie garniturów, pucowanie samochodów.
Tymczasem u Suszków piekło – Rysiek (Bogdan Kalus) jest wściekły, bo w starym polonezie zepsuły się hamulce, a jego żona Zocha (Izabela Dąbrowska) wymyśla mu i obwinia o wszystko. W tym zamieszaniu przypala żelazkiem białą sukienkę córki, w której mała miała sypać kwiatki podczas procesji. Nie ma rady, Suszkowa musi iść do nielubianych, zamożniejszych sąsiadów Kowali, by pożyczyć starą sukienkę ich córki. W końcu wszyscy są wyszykowani i ruszają do kościoła: Kowale nowym, błyszczącym daewoo, Szuszkowie zepsutym polonezem.
W tym samym czasie z Warszawy do Białegostoku nowym jeepem jedzie Maciek (Sambor Czarnota), młody, przebojowy, lubiący zaszpanować i się zabawić. Po drodze zabiera autostopowicza, swojego rówieśnika, spokojnego Damiana (Paweł Małaszyński). I jak to w drodze, rozmawiają. Naturalnie o Bożym Ciele, Kościele i wierze w ogóle. Maciek nie wierzy w Boga, kpi z „czarnego”, kościelnych świąt i wiejskiej ciemnoty, Damian – wierzący – staje w ich obronie. Tymczasem zaczyna padać deszcz...
Jeden z najlepszych filmów telewizyjnego cyklu „Święta polskie”: niejednoznaczny w wymowie, znakomicie wyreżyserowany i zagrany. Rola Damiana – pierwsza tak duża w karierze Pawła Małaszyńskiego, otworzyła mu drogę do kariery.
Piotr Radecki
Polski film obyczajowy 2003, reż. Michał Kwieciński
WRÓĆ DO PROGRAMU TV
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?