Big Bang - film, recenzja, opinie, ocena

Wydarzenie to niezwykłe, więc tym bardziej nie można podejmować pochopnych decyzji - trzeba się naradzić, co dalej z tym fantem zrobić, choć jest oczywiste, że takich gości trzeba godnie przyjąć. Do spotkania dochodzi w chałupie Wrońskich. Wujek Mietek (jedna z ostatnich ról Ludwika Benoit) i ciotka Hela (Zofia Merle) to gospodarze dobrzy, rozważni, a przede wszystkim gościnni. I tak na stół wyjeżdża najlepsze jedzenie, a wszyscy są odświętnie ubrani. Ale jak tu gadać o suchym pysku. A jak się już wypije i wódka rozwiąże języki, to tematów do rozmowy jest wiele, nie tylko o jakichś kosmoludkach, co to nie wiadomo o nich nic. I tak się toczą Polaków rozmowy długo w noc.

Przezabawny film Andrzeja Kondratiuka z kapitalną obsadą jest zarazem refleksją nad naszymi rodzimymi przywarami. Nic dziwnego, że dostał sporo nagród w Polsce i za granicą.

Piotr Radecki

Komedia polska 1986, reż. Andrzej Kondratiuk

WRÓĆ DO PROGRAMU TV