Komiczny samochód Stefana z „Chłopaków do wzięcia”
Widzom programu „Chłopaków do wzięcia” z pewnością nie trzeba przedstawiać Stefana. Mężczyzna wraz ze swoją siostrą Kariną już od ładnych kilku lat regularnie pojawia w produkcji Polsat Play, gdzie oboje wspierają się w poszukiwaniu miłości. Karina i Stefan dali się poznać widzom jako wyjątkowo ze sobą zżyty duet, co swego czasu wywoływało spore kontrowersje wśród niektórych fanów programu, którzy twierdzili, że ich relacja jest zbyt zażyła jak na brata i siostrę. Mimo to rodzeństwo do dziś cieszy się ogromną sympatią telewidzów, którzy chętnie śledzą ich losy.
W nowym sezonie „Chłopaków do wzięcia” widzowie ponownie mieli okazję zobaczyć Stefana, który w ostatnich odcinkach gościł u Agnieszki, która od pewnego czasu jest szczęśliwą mamą. Jako, że Agnieszka i Stefan mieszkają od siebie ładny kawałek drogi, Stefan postanowił przybyć do niej samochodem. I to jakim samochodem!
Kamery programu gdy tylko zobaczyły auto, jakim na co dzień porusza się Stefana, postanowiły pokazać je jednym z odcinków. Trudno nie dziwić się tej decyzji, gdyż środek transportu Stefana (prawdopodobnie również i Kariny) delikatnie mówiąc... wyróżnia się z tłumu. I nie chodzi tu o sam model samochodu, a raczej o to, jak został on „przyozdobiony”. W oczy natychmiast rzuca się olbrzymia podobizna Donalda Trumpa na masce, który jak wiadomo, jest uwielbianą przez Kariną postacią i jej ideałem mężczyzny. Nad zderzakiem i po bokach auta można zauważyć także już nieco mniejsze zdjęcia Kariny i Stefana zachęcające do śledzenia ich w social mediach.
Nie będzie przesadą powiedzenie, że całość wygląda nieco komicznie, ale kto wie, może taki miał być efekt. Jedno jest pewne. Nie jedna osoba wstydziłaby się wsiąść do tego „trumpomobilu”. A wam, jak się podoba?
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź TeleMagazyn.pl codziennie. Obserwuj TeleMagazyn.pl
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl
