Dorota Gardias nie chce przytyć w ciąży

Redakcja Telemagazyn
Pogodynka po porodzie chce szybko wrócić do formy.

Dorota Gardias, która już niedługo urodzi córeczkę, bardzo dba o siebie, by po porodzie nie mieć większych trudności z powrotem do figury sprzed ciąży. W wywiadzie dla magazynu "Gwiazdy" opowiedziała o tym, jak stara się utrzymać atrakcyjny wygląd.

CZYTAJ TAKŻE:
DOROTA GARDIAS O PORODZIE: MUSZĘ WYKONAĆ CIĘŻKĄ PRACĘ
DOROTA GARDIAS WYDA 16 TYS. ZŁ NA PORÓD W LUKSUSACH!

- Na początku ciąży bardzo mi zależało, aby być aktywną mamą. Chodzić na siłownię, ćwiczyć jogę. Pojawił się jednak problem zdrowotny, który nie jest bardzo poważny, ale nie pozwala mi na ćwiczenia z dużym wysiłkiem. Na razie zostały mi spacery, ale niebawem zapiszę się na jogę dla mam. Raz w tygodniu na dwie godziny chodzę też na masaże dla kobiet w ciąży. Fantastyczna sprawa! Wszelkie dolegliwości, jakie zdarzają się ciężarnym, zbierająca się woda, cellulit, bolący kręgosłup, masażystka rozmasowuje - powiedziała Gardias.

Zapewniała, że je zdrowo, ale nie przelicza kalorii, za to zjada odpowiednią ilość białka i węglowodanów. Dodała również, że nie ma bardzo dużego apetytu, dzięki czemu nie je dużo. - Czułabym się źle, gdybym w ciąży dużo przytyła - zauważyła. I podkreśliła, że ma nadzieję po porodzie szybko zrzucić zbędne kilogramy, w czym ma jej pomóc karmienie piersią i wysiłek związany z opieką nad córeczką. A gdy to nie wystarczy? - Zakładam trampki, mała zostaje w domu z tatą, a ja idę biegać. Nie ma nic za darmo! - dodała z uśmiechem Gardias.

CZYTAJ TAKŻE:
CIĄŻA ZASKOCZYŁA DOROTĘ GARDIAS
DOROTA GARDIAS JUŻ WYBIERA IMIĘ DLA DZIECKA

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Styl życia

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
Ja
Trzeba być kretynką żeby dbać o siebie a nie o to co jest najlepsze dla dziecka!!! A cellulit i tak będzie miała :)))
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn