"Dredd". Sędzia przyszłości w potrzasku [RECENZJA]

Kamila Glińska
"Dredd" (2012)media-press.tv
"Dredd" (2012)media-press.tv
Film wszedł do kin w atmosferze skandalu związanego z domniemanym plagiatem. W rezultacie „Dredd” mocno stracił w porównaniu z indonezyjskim „pierwowzorem”.

NASZA OCENA: 7/10

„Dredd” nie jest remakiem filmu „Sędzia Dredd” z Sylvestrem Stallone'em z 1995 roku. Owszem, chodzi o tę samą postać, wymyśloną przez tych samych panów, Johna Wagnera i Carlosa Ezquerrę, o te same czasy itp., ale fabuła jest zupełnie inna. Akcja rozgrywa się w przyszłości, w mieście Mega City One, w którym porządku strzegą sędziowie osądzający przestępców w trybie natychmiastowym i natychmiastowo wymierzający sprawiedliwość. Jednym z nich jest tytułowy Dredd, który zalazł za skórę wielu gangsterom, a zwłaszcza władającej budynkiem Peach Tree Block handlarce narkotyków o pseudonimie Ma-Ma. Pewnego dnia Dredd i jego partnerka dostają wezwanie do Peach Tree Block, w którym rzekomo wybuchły zamieszki. Wchodzą do środka i szybko tego zaczynają żałować – okazało się, że wpadli w pułapkę, a wewnątrz budynku czyhają na nich hordy uzbrojonych siepaczy Ma-My…

Porównanie z „Sędzią Dreddem” wypada zdecydowanie na korzyść nowej produkcji, która jest efektowniejsza, bardziej dopracowana wizualnie (kostiumy nie przyprawiają już o ból zębów swą pstrokatością), mroczniejsza, no i o wiele lepiej zagrana (nie chodzi o to, że Karl Urban jest bardziej charyzmatyczny od Stallone’a, bo nie jest – ma po prostu lepszy materiał do zagrania, ciekawsze są też postacie drugoplanowe). W sumie porządny film akcji osadzony w scenerii science fiction, w którym trup pada gęsto, a dialogi rzadko, fabuła jest prosta, ale wciągająca. Problem w tym, że nieco wcześniej na ekranach pojawiła się skromna, zrealizowana za niewiele ponad milion dolarów indonezyjska produkcja „Raid”. Co prawda nie ma tam sędziego, a oddział policji, akcja rozgrywa się zaś współcześnie, ale… reszta jest identyczna z fabułą „Dredda”! Obie strony albo ogłaszały, że od siebie nie ściągały (terminy realizacji w zasadzie się pokrywają, były jednak jeszcze przeróbki w postprodukcji…), albo licytowały się, który scenariusz był pierwszy (ten „Dredda” był gotowy podobno już w 2008 roku), albo groziły sobie procesami, ale nie zmienia to faktu, że „Raid”, który wręcz tryska energią i jest powiewem świeżości w opatrzonych schematach kina akcji, załatwił rywala bez żadnych problemów… I pod względem kasowym („Dredd” chyba nie do końca zasłużenie przepadł w kinach), i artystycznym.

Kultura i rozrywka

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Beata Cielecka

"Dredd" w tv. Sprawdź datę emisji!

WRÓĆ DO PROGRAMU TV!

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

D
Dredd
"Pewnego dnia Dredd i jego partnerka dostają wezwanie do Peach Tree Block, w którym rzekomo wybuchły zamieszki. Wchodzą do środka i szybko tego zaczynają żałować – okazało się, że wpadli w pułapkę, a wewnątrz budynku czyhają na nich hordy uzbrojonych siepaczy Ma-My…"Pani Beato, film to chyba nawet nie był oglądany, co?:D
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Ida Nowakowska ma nowy wygląd i... pracę! Jest teraz gwiazdą węgierskiej telewizji!

Ida Nowakowska ma nowy wygląd i... pracę! Jest teraz gwiazdą węgierskiej telewizji!

Największy koszmar Duygu spełnia się na jej oczach! Yagmur tryumfuje

Największy koszmar Duygu spełnia się na jej oczach! Yagmur tryumfuje

Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn