"Druga szansa". Poruszający film o relacji między przedwcześnie owdowiałą kobietą a przyjacielem jej zmarłego męża [RECENZJA]

Brian (David Duchovny) jest facetem, o którym marzą wszystkie kobiety: czuły i kochający mąż Audrey (Halle Berry), wspaniały ojciec 10-letniej Harper (Alexis Llewellyn) i 6-letniego Dory’ego (Micah Berry), oddany przyjaciel Jerry’ego (Benicio Del Toro). Temu ostatniemu, który ma poważne problemy z narkotykami i alkoholem, Brian pomaga nawet wbrew Audrey, która go szczerze nie znosi. Jednak pewnego dnia dochodzi do tragedii – Brian ginie zamordowany, gdy staje w obronie obcej kobiety. Świat wali się na głowę Audrey, która zostaje sama z dwójką dzieci. Przerażona, załamana, nie potrafi się pogodzić z tym, co się stało, więc prosi Jerry’ego, by zamieszkał z nimi. Ta z pozoru nieprzemyślana decyzja przynosi świetne rezultaty: dzieci, które niezwykle dotkliwie odczuwają nagłe znikniecie ojca, znajdują w jego przyjacielu ostoję, czułość i pomoc. Sama Audrey, zamknięta w sobie, skupiona na swoim bólu i rozpatrywaniu tragedii, która ją dotknęła, nie dostrzega, jak wiele daje jej i rodzinie obecność Jerry’ego, który również bardzo cierpi. A śmierć Briana stanie się dla niego dramatycznym impulsem, by zmienić swoje życie…

Duńska reżyserka Susanne Bier chętnie zajmuje się tematem relacji międzyludzkich w obliczu poważnego kryzysu. Tak było w głośnych „Braciach” (2004), tak jest w „Drugiej szansie”, tak też jest w późniejszym, nagrodzonym Oscarem dla najlepszego filmu obcojęzycznego „W lepszym świecie” (2011).

Można powiedzieć, że „Druga szansa” to typowy hollywoodzki dramat, który proponuje widzom przede wszystkim solidną dawkę wzruszeń. Jednak są też w tym filmie elementy nie pasujące do schematu, powodujące, że ta produkcja wychodzi poza tradycyjne ramy tego typu dramatów. Dodatkowym atutem jest znakomita obsada: w dwóch głównych rolach grają – naprawdę dobrze – gwiazdy wielkiego formatu: Halle Berry i Bencio Del Toro. A na drugim planie można zobaczyć Davida Duchovny’ego, który w ostatnich latach aktorsko pokazał się z najlepszej strony.

Piotr Radecki

"Druga szansa"

WRÓĆ DO PROGRAMU TV