Po 14 latach kolejny krążek piosenkarki jest gotowy.
"To moment dla mnie wyjątkowy. Mogę w końcu podzielić się z Wami czymś dla mnie naprawdę ważnym. Siedzę w domu i słucham tego, co wydarzyło się w studio. 13 zgranych numerów.. Cała płyta. Najpiękniejsza, jaką kiedykolwiek nagrałam. Czuję wzruszenie i coś, czego nie umiem jeszcze nazwać... Dziękuję Wam za wszystko, za to, że nigdy we mnie nie zwątpiliście ,tak jak ja nie zwątpiłam nigdy w siebie" - napisała wczoraj Bartosiewicz na Facebooku.
Pozostaje tylko czekać na zakończenie produkcji płyty...
Od 2004 roku lubię Edytę Bartosiewicz. To fajna piosenkarka, nie to co Górniak. Lubię jej prawie wszystkie piosenki, ale jak słyszę jej utwór "Jenny", to nie wytrzymam i przełączam stację.
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl