Przed finałem Euro 2016 niewielu było takich, którzy przewidywali zwycięstwo Portugalii. A jednak. Gospodarze musieli obejść się smakiem i w dogrywce - w 115 minucie - zwycięskiego gola strzelił Eder. 28-latek wszedł na boisko w 79. minucie meczu. Jak wskazywał po meczu, przewidział to Cristiano Ronaldo, który w wyniku kontuzji uda, cały we łzach musiał opuścić murawę już w 25. minucie spotkania. - Cristiano dał mi się i pozytywną energię. I ten gol był bardzo ważny. Dużo pracy musiałem włożyć, by go strzelić. Ciężko pracowaliśmy od pierwszej minuty, od pierwszego meczu na Euro. Byliśmy znakomici. Portugalczycy zasłużyli na ten sukces - podkreślał Eder.
CZYTAJ TAKŻE:
Francuzi - typowani na zwycięzców jeszcze przed rozpoczęciem turnieju - musili obejść się smakiem. Nie potrafili skutecznie zagrozić Portugalczykom, których bramki szczelnie bronił niezawodny w tym meczu Rui Patricio. Niezależnie od tego, która drużyna lepiej wypadła podczas całych Mistrzostw - to Portugalia cieszy się z tytułu Mistrza Europy 2016!
Zobacz najlepsze zdjęcia z meczu w naszej galerii!
