NASZA OCENA: 7/10
Powracają agenci Jay (Will Smith) i Kay (Tommy Lee Jones) walczący o międzyplanetarny spokój na naszej planecie. Bo – jak wiadomo z pierwszych „Facetów w czerni” – na Ziemi znajduje się centrum przesiadkowe dla różnych ras z kosmosu. Żeby przybysze nie doprowadzili do niekontrolowanego, zbyt szybkiego rozwoju ziemian, ruch pozaziemskich istot jest monitorowany. Jednak co pewien czas dochodzi do spektakularnych zagrożeń. Tak jest i tym razem: na Ziemi pojawia się niejaka Serleena (Lara Flynn Boyle), władczyni Kyllothian, ukrywająca się pod postacią seksownej modelki. Jay, który po odejściu Kaya na emeryturę zajął jego miejsce, prowadząc rutynowe śledztwo w sprawie przestępstwa popełnionego między kosmitami, odkrywa, że jest to tylko przykrywka dla niezwykle groźnej dla wszechświata intrygi. Ale pomóc może mu tylko Kay, który obecnie pracuje w… amerykańskim urzędzie pocztowym.
Po przebojowych „Facetach w czerni” musiała pojawić się część druga. Pytanie brzmiało, czy producenci sobie poradzą i utrzymają poziom? Odpowiedź przyszła po pięciu latach (kiedyś Hollywood umiał trzymać nas w niepewności, dziś sequel powstaje po roku, albo nawet równocześnie!) i brzmi: i tak i nie. Tempo nadal jest niezłe, niektóre dowcipy bardzo zabawne, a Lara Flynn Boyle mimo nominacji do Złotej Maliny wnosi urodziwy powiew świeżości. Jednak z drugiej strony twórcy niczego nowego nie zaproponowali, oprócz fabuły skomplikowanej do granicy zrozumienia.
Piotr Radecki
Komedia s.f. USA 2002, reż. Barry Sonnenfeld
WRÓĆ DO PROGRAMU TV
