"Farma" odcinek 16. Izy już nie ma, ale dalej miesza! Nowa farmerka podsumowała grupę: "Towarzystwo tutaj jest tragedia"

Adriana Słowik
fot. materiały prasowe Polsat
fot. materiały prasowe Polsat
W 16. odcinku "Farmy" prowadzące dostarczyły grupie list od Izy, która wskazała nowego farmera tygodnia. Kto nim został? Dowiesz się tego z naszej relacji. Farmerzy przyjęli także poród krowy Balbiny. Łzom wzruszenia nie było końca!

"Farma" odcinek 16. - co się wydarzyło?

"Farma"

Poniedziałek na farmie był dniem powitań. To właśnie w nocy, wraz z rozpoczynającym się czwartym tygodniem zmagań, krowa Balbina wydała na świat długo wyczekiwanego cielaczka. Łzom wzruszenia, gratulacjom i refleksjom na temat tajemnicy życia nie było końca, a instynkt rodzicielski u farmerów wziął górę nad zmęczeniem.

Później było już nieco mniej wzruszająco... Na farmie pojawiły się prowadzące i przyniosły wiadomość, która została przywitana z dużo mniejszym entuzjazmem niż cielak. Po swoim odejściu Iza napisała list, a w nim wskazała nowego farmera tygodnia, Karola Da Costę. Takiego obrotu spraw nie spodziewał się absolutnie nikt –Mi szczena opadła – stwierdził Rafał. –Ciężko będzie – martwiła się Kinga.

Farmerzy przecież już od jakiegoś czasu narzekają na brak zaangażowania i chęci do pracy u 31-latka. Po krótkiej odprawie z nowym liderem farmerzy ustalili.. nic i bez oficjalnego podziału obowiązków rozeszli się. Autorytet Karola podważyła nawet krowa Tosia, która wyszła z obory i w głębokim poważaniu miała prośby i działania swojego opiekuna.

Gdy kurz po Radzie Farmy opadł, nowy farmer tygodnia musiał zmierzyć się z prawdziwie śmierdzącą sprawą, która może dać mu spore pole do popisu. Rolnik Szymon wyznaczył nowe zadanie tygodnia. Farmerzy muszą przygotować pole zaczynając od rozrzucenie obornika, a następnie ręcznie zasadzić żyto. Na wykonanie zadania mają 24 godziny. Do pracy nowy lider musi wyznaczyć 4 osoby. Wybrał Zimę, Kubę "Wojnę", Tomka i siebie. Ta decyzja nie spodobała się Rafałowi, który także chciałby uczestniczyć w pracy na polu. -Co ja nie umiem łajna przerzucić? Nie no szanujmy się… – dąsał się chłopak. –Też bym chciał się ciągnikiem przejechać – skarżył się Kindze.

Kultura i rozrywka

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wymagające zadanie nie było jednak ostatnią niespodzianką tego dnia. W gospodarstwie pojawili się nowi uczestnicy – Viki i Bartek. Farmerzy nie starali się nawet ukryć zaskoczenia i braku entuzjazmu z takiego obrotu sprawy. -To jest nie fair. To tak jakby maratończyka wpuścić w połowie wyścigu – skarżył się Karol. Takiego samego zdania była cała grupa. Okazuje się, że gdy na horyzoncie pojawia się wspólny wróg dotychczasowe niesnaski idą w zapomnienie.

A jakie były pierwsze wrażenia nowych farmerów? -Towarzystwo tutaj jest tragedia – podsumowała Viki. Jak Viki i Bartek odnajdą się w programie? Czy konflikty na farmie urosną w siłę?

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

z
zenek
Z nowymi uczestnikami to jakaś przesada, wielki minus dla nowej pani za wargi opuchnięte ,pewnie po robieniu ...... spuchły
S
Swinoujscie
Bartek jest cooool
A
Alibi
Bartek. Ja [wulgaryzm]e. Ty to masz zasięgi.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Marieta Żukowska debiutuje z mężem na salonach! Jej ukochany to nie byle kto

Marieta Żukowska debiutuje z mężem na salonach! Jej ukochany to nie byle kto

Marta Nawrocka też jest fanką tatuaży. Jak wypada na tle wytatuowanego męża?

Marta Nawrocka też jest fanką tatuaży. Jak wypada na tle wytatuowanego męża?

Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn